R4651-234 Pamiątka – Jak wielu obchodziło

Zmień język 

::R4651 : strona 234::

Pamiątka – jak wielu obchodziło

Z raportów wynika, że ilość osób uczestniczących w Pamiątce wyniosła 9664. Przyznajemy się tutaj do pewnego rozczarowania, jako że jest to jedynie 419 osób więcej niż według raportów z roku 1909. Najpierw byliśmy skłonni sądzić, że wiele osób zaniedbało wysłania nam raportu z wymaganymi szczegółowymi informacjami. Jednak potem doszliśmy do wniosku, że prawdopodobnie są to wszyscy, którzy w pełni zgadzają się z Prawdą w zrozumieniu Strażnicy. Mimo to jesteśmy zadowoleni, że ciągle jest jeszcze więcej niż siedem tysięcy tych, „którzy nie skłonili kolana przed Baalem”.

Nie chcielibyśmy zostać błędnie zrozumiani. Nie uważamy, że wszyscy, którzy są ludem Pańskim, którzy zostali spłodzeni z ducha świętego, otrzymali już zrozumienie obecnej Prawdy w takim znaczeniu, by mogli ją w pełni docenić. Codziennie znajdujemy takich – czy też może raczej Pan ich znajduje. Istotnie, nigdy jeszcze od rozpoczęcia żniwa, perspektywy upowszechniania Prawdy w chrześcijaństwie nie były tak korzystne i tak napawające nadzieją jak obecnie. Tysiące osób odzyskują duchową zdolność widzenia oraz czynią znaczne postępy w kierunku światła. Nie sądzimy też, by owe przybywające tysiące ludzi zagrażali koronom tych, którzy już jakiś czas temu usłyszeli Prawdę, ale jej nie docenili. Wprost przeciwnie. W naszym przekonaniu większość tych, którzy tworzą „wielkie grono”, którzy tracą korony, ale otrzymują za to gałązki palmowe, znajduje się w Babilonie i już od lat podlegają Bożemu przeglądowi, czy zasługują na większe światło.

Przyznajemy tutaj jednak, że w pewnej mierze czujemy się w tej sprawie rozczarowani. Nasza lista prenumeratorów czasopisma Strażnica obejmuje blisko 30 tys. nazwisk, co oznacza około 60 tys. szczerze zainteresowanych czytelników. Oczekiwaliśmy więc, że każda z tych osób powinna była pragnąć obchodzić Pamiątkę ofiary naszego Odkupiciela i swego własnego poświęcenia, by uczestniczyć w takiej ofierze.

Jesteśmy jednak świadomi, że standardy wyznaczane przez nasze artykuły są bardzo wysokie. Trudno było oczekiwać od tych wszystkich osób, że porzucą wszystko, wezmą krzyż i będą naśladować naszego Mistrza, że złożą swe ciała jako ofiarę żywą, świętą, przyjemną Bogu, że docenią przywilej stania się uczestnikami jednego chleba, jednego ciała, które jest obecnie łamane, że docenią radość i przywilej uczestniczenia w „Jego kielichu”. Mimo to jednak czujemy się nieco zawiedzeni, że w raportach z Pamiątki nie zostało uwidocznione więcej osób.

====================

— 15 lipca 1910 —