R4905-398 Pytania o prawo do życia naszego Pana

Zmień język 

::R4905 : strona 398::

Pytania o prawo do życia naszego Pana

PYTANIA NA TEMAT PRAW DO ŻYCIA NASZEGO PANA

Pytanie: Jakie prawa posiadał nasz Pan, gdy był istotą duchową zanim stał się człowiekiem i co stało się z tymi prawami, gdy stał się człowiekiem?

Odpowiedź: Nasz Pan był bogaty i dla nas stał się ubogim (2 Kor. 8:9), zamieniając niebiańskie prawa i doskonałość na ziemskie prawa i doskonałość. Ta zamiana nie była ofiarą [oddaniem], gdyż to człowiek Chrystus Jezus stał się okupem. Nie mamy w Piśmie Świętym żadnego potwierdzenia, żeby ofiarował On jakiekolwiek przedludzkie prawa. Zrezygnował z nich jednak „dla wystawionej sobie radości” (Żyd. 12:2).

Prawa, których potrzebuje człowiek, to ziemskie prawa, ludzkie prawa. To te właśnie prawa Jezus odkupił przez ofiarne oddanie swego ziemskiego życia. Jako duchowa istota nie mógłby był ofiarować praw istnienia duchowego, ponieważ nie było duchowych istot, które byłyby skazane na śmierć. Miał On odkupić człowieka Adama. „Bo ponieważ przez człowieka śmierć, przez człowieka też powstanie umarłych. Albowiem jako w Adamie wszyscy umierają, tak i w Chrystusie wszyscy ożywieni będą” – 1 Kor. 15:21,22.

———–

CENA OKUPU DOSTARCZONA NA KALWARII

Pytanie: Czego dokonał nasz Pan na Kalwarii?

Odpowiedź: Złożenie życia ze strony naszego Pana, jak wykazaliśmy, nie odkupiło rodzaju ludzkiego, lecz dostarczyło ceny okupu, której CELEM JEST UWOLNIENIE ludzkości we właściwym Bożym czasie i porządku. On „dał samego siebie na antilytron [równoważną cenę]” – 1 Tym. 2:5,6.

Ofiara naszego Pana, Jego dobrowolne wydanie własnego życia na śmierć, była w oczach Bożych godna pochwały i została nagrodzona przez Ojca w postaci udzielenia Jezusowi nowego życia na wyższym poziomie. Owo nowe życie rozpoczęło się od spłodzenia w Jordanie i zostało uzupełnione w zmartwychwstaniu. Prawo do ziemskiego życia, nie będąc zagrożone przez grzech, nadal należało do naszego Pana. To ziemskie prawo do życia zamierzał On oddać jako wyrównanie [przeciwwaga, ekwiwalent] za grzech jednego człowieka, który dotyczył całego rodzaju ludzkiego. Został wydany na śmierć, jako ciało cielesne. Nagrodzony został jako ciało duchowe. Miał jednak prawo do swego ciała cielesnego, by zastosować je za Adama i jego potomstwo, pieczętując dla nich Nowe Przymierze.

———–

ZASŁUGA I PRAWO DO ŻYCIA

Pytanie: W jaki sposób możemy odróżnić zasługę Chrystusa, którą zastosuje On za grzechy świata, od Chrystusowego prawa do życia, które wyda za grzechy świata?

Odpowiedź: Sprawiedliwość naszego Pana na poziomie ziemskim należała do Niego w czasie, gdy był człowiekiem. Obecnie jednak nie dysponuje ludzką sprawiedliwością. Ze względu na ową sprawiedliwość przed obliczem Ojca i na mocy Jego Prawa otrzymał On jednak uznanie stanowiące zasługę, która może zostać przypisana światu w stosownym czasie. Obecnie jednak, w czasie Wieku Ewangelii, została ona wypożyczona Kościołowi.

Jezus potrzebował ludzkich praw do życia aż do momentu swej śmierci. Umierając, powierzył je Ojcu zgodnie z Jego zaleceniami. Powiedział: „Izali nie mam pić kielicha tego, który mi dał Ojciec?” (Jana 18:11) Dopóki był człowiekiem, potrzebował tych praw na własny użytek. Jednak obecnie ich nie potrzebuje, ponieważ ma wyższe prawo do życia. Ma zatem prawo do ludzkiego życia, którego osobiście nie potrzebuje – potrzebuje go jednak w celu udzielenia go ludzkości, aby ludzie mogli otrzymać życie wieczne, jeśli tylko zechcą.

Na Pana należy spoglądać z punktu widzenia Jego własnej postaci. Przede wszystkim był On istotą duchową. Po drugie, stał się ciałem, ale świętym, niewinnym, niepokalanym, odłączonym od grzeszników. Po trzecie, za wyrażenie zgody na odebranie Mu życia, Bóg nagrodził go osobiście, wielce go wywyższając – Filip. 2:9.

Bóg zarządził, by owa chwalebna Osobistość wykonała pewne ważne zadania na rzecz ludzkości. Moc spełnienia tych zadań wynika z faktu, że nadal dysponuje On prawami do ziemskiego życia, których nie potrzebuje dla siebie. Zachowuje je, by udzielić ich światu w Wieku Tysiąclecia stopniowo, gdy będzie on osiągał stan harmonii z warunkami Nowego Przymierza. Obecnie przypisuje On udział w owej wartości tym, którzy pragną stać się Jego członkami – zakrywa ich wady, czyniąc ich ofiarę przyjemną w oczach Ojca.

Zasługą Chrystusa było czynienie woli Ojca. Ta zasługa została nagrodzona przez Ojca nową naturą po drugiej stronie zasłony. Zasługa ta jest oczywiście nadal aktualna. Jezus będzie zawsze miał w oczach Bożych osobistą zasługę, niezależnie od tego, czego będzie mógł dokonać dla ludzkości. Dlatego nie należy uważać, że oddał On swoją zasługę. W takim bowiem przypadku zostałby pozbawiony zasługi. Otrzymując jednak nagrodę, zachowuje ciągle prawo do ludzkiego życia, które jako takie zostało uznane przez Boga. I to właśnie tworzy wartość zasługi w Bożej ocenie – wartość odkupienia Adama i jego potomstwa, czyli, jak byśmy powiedzieli, cenę jego nabycia. Ta wartość zostanie przez Jezusa niebawem użyta za świat. Obecnie zaś wartość ta jest przypisywana nam.

———–

PRZYPISANIE ZASŁUGI CHRYSTUSA

Pytanie: Co oznacza wyrażenie „przypisana zasługa Chrystusowa”?

Odpowiedź: Mówiąc o przypisaniu zasługi Chrystusowej trzeba cały czas pamiętać o tym, że ma On osobistą zasługę w postaci własnej sprawiedliwości, której nigdy się nie pozbył. Potrzebuje On swej osobistej sprawiedliwości. W tym znaczeniu tego słowa nie mógłby On nam oddać swej sprawiedliwości bez pozbawienia się owej sprawiedliwości. To samo dotyczyłoby Jego prawa do życia. On ma prawo do życia. Ale nie jest ono tym samym prawem do życia, które nam przypisuje. Sam bowiem potrzebuje tego prawa do życia. Sam potrzebuje swej osobistej zasługi.

W jakim zatem znaczeniu mówimy, że Jego prawo do życia oraz sprawiedliwość zostaną w odpowiedniej kolejności oddane na rzecz ludzkości w czasie Wieku Tysiąclecia oraz przypisane Kościołowi w czasie Wieku Ewangelii. Rozumiemy to tak: Odda On ludzkości swe ludzkie prawo do życia, zasługę, która stała się Jego własnością jako nagroda za posłuszeństwo jako człowieka, Jezusa Chrystusa. Jest to przywilej, czyli prawo do życia w postaci istoty ludzkiej. Takie prawo zostało Mu udzielone na mocy posłuszeństwa Zakonowi (Rzym. 10:5; Gal. 3:12). Obecnie został On wielce wywyższony, stał się uczestnikiem boskiej natury i nie potrzebuje już prawa do ludzkiego życia i sprawiedliwości, która towarzyszy temu prawu. Jest On zadowolony i doskonały w obecnym stanie. Ma On jednak do oddania światu w przyszłości prawo do ludzkiego życia i sprawiedliwość, która towarzyszy temu prawu, zasługę owej ziemskiej ofiary. Z tego przypisuje On obecnie Kościołowi tyle, by wystarczyło do pokrycia jego niedoskonałości. Jesteśmy w Nim uzupełniani, tak by nasza ofiara z nas samych mogła być dzięki Niemu przyjemnym darem dla Boga i zostać uznana za świętą.

———–

BRAK RZECZYWISTYCH MOŻLIWOŚCI OFIAROWANIA PRAW DO ŻYCIA

Pytanie: Czy podkapłani ofiarują swoje prawa do ziemskiego życia?

Odpowiedź: Ponieważ Bóg zamierza udzielić wiecznego życia jedynie tym, którzy są doskonali, i ponieważ wszyscy my, którzy należymy do rodzaju Adamowego, jesteśmy niedoskonali, dlatego nie mamy żadnych praw do życia, które moglibyśmy ofiarować. Jednak pojawił się Jezus jako nasz Orędownik i zamierza nam pomóc, jeśli tylko jesteśmy chętni, by zostać Jego naśladowcami i mieć udział z Nim w Jego ofierze, a potem także w chwale Jego Królestwa.

By nam to umożliwić, planuje On uzupełnić nasze braki z obfitości Jego zasługi, by zrównoważyć wszystkie nasze zmazy i niedostatki. My jednak nie składamy owej zasługi przypisanej nam przez naszego Pana. Całym naszym udziałem jest wiara, że ten nasz wielki Orędownik jest w stanie wyrównać nasze niedociągnięcia. Uzupełnia On to, co jest niedoskonałe, i składa nas na ofiarę. Wtedy Ojciec przyjmuje tę ofiarę. W rzeczywistości nigdy nie mieliśmy żadnych praw do życia, które moglibyśmy złożyć w ofierze.

———–

ZWOLNIENIE PRZYPISANEJ ZASŁUGI W RAZIE PORAŻKI

Pytanie: W przypadku, gdy ktoś odnosi całkowite niepowodzenie i umiera wtórą śmiercią, czy przypisana mu zasługa zwalniana jest w momencie poniesienia porażki, czy dopiero w momencie realnej śmierci?

Odpowiedź: Zasługa Chrystusa przypisywana jest tym, którzy przychodzą do Ojca przez Niego. Ci, którzy zapierają się tej ziemskiej zasługi Chrystusa, tracą ją w momencie zaparcia się, w chwili, gdy odrzucają Pana. Cała zasługa, którą mieli, zostaje zwolniona, stracona, pozostawiona. Nie oznacza to, że muszą natychmiast umrzeć rzeczywistą śmiercią. Wpadają jednak w ręce Boga żywego, czyli znajdują się poza zasięgiem działania miłosierdzia i dostają się pod sprawiedliwość. Wiemy zaś, że bez doskonałości nikt nie jest w stanie ostać się przed obliczem żywego Boga i Jego sprawiedliwości. Ci, którzy odrzucają okup, zdają się nie mieć już poczucia grzechu. Jest to zobrazowane w przypowieści pod postacią człowieka, który zdejmuje „szatę weselną”. Od momentu wyparcia się jej, nie należy ona już do niego w żadnym znaczeniu tego słowa.

———–

PRAWA DO ŻYCIA WYOBRAŻANE W NOWYM PRZYMIERZU

Pytanie: Gdzie w czasie Wieku Tysiąclecia znajdą się prawa do życia, które Jezus złożył na Kalwarii?

Odpowiedź: To, o czym mówimy używając pojęcia „prawa do życia wielkiego Odkupiciela”, jest wedle naszego zrozumienia tym samym, co wyobraża krew pojednania. Zgodnie z symbolicznym wyobrażeniem przy końcu pozaobrazowego Dnia Pojednania owa krew pojednania zaspokoi wymagania sprawiedliwości, będąc zastosowana za całą ludzkość i zostanie przyjęta na nich, czyli, jak pisze Apostoł, że „się u Boga na ubłaganie za grzechy ludzkie dziać miało” (Żyd. 2:17). Gdy tylko ludzie zostaną uwolnieni od ciążącej na nich kary śmierci, będą w stanie zacząć przyjmować błogosławieństwa; jednak nie wcześniej. Stanie się to wtedy, gdy wielki Arcykapłan, nasz Pan, krwią pojednania dokona przy końcu Wieku Ewangelii zapieczętowania Nowego Przymierza między Bogiem i nasieniem Abrahama, cielesnym Izraelem, gdy wraz z Kościołem, czyli swoim Ciałem, stanie się Pośrednikiem owego Przymierza. Wszyscy, którzy osiągną całkowitą zgodność z Prawem, będą mieli życie wieczne. W ciągu wszystkich tych lat Pośrednik będzie jedynie wywiązywał się z warunków owego Przymierza, które zapewnia wszystkim ludziom obietnicę restytucji. Jeśli skorzystają z tej możliwości, będą mieli życie wieczne.

W tym czasie prawo do ludzkiego życia wyjdzie z rąk Pana jako Odkupiciela i odtąd w całości będzie przedstawiane w samym Przymierzu, które gwarantuje wszystko, do czego Bóg przyznał człowiekowi prawa. Kamienne serce człowieka zostanie zastąpione sercem mięsistym. Wszyscy, którzy spełnią warunki tego przymierza, otrzymają życie wieczne. W ciągu Wieku Tysiąclecia Nowe Przymierze będzie przedstawiało prawa do życia złożone przez naszego Pana. Jeśli ktoś nie będzie przestrzegał Prawa, otrzyma karanie. Na tej zasadzie Chrystus jako Pośrednik Nowego Przymierza będzie przez tysiąc lat rozdzielał błogosławieństwa. W ciągu obecnego Wieku Ewangelii nasz Pan zachowuje prawo do życia pod własną kontrolą po to, by oddać je Sprawiedliwości jako cenę okupu za grzechy świata, dla jego odkupienia. Gdy tylko odda to prawo przy końcu obecnego Wieku, Sprawiedliwość z niego zrezygnuje i otrzyma je ludzkość, jak to zostało pokazane powyżej.

====================

–15 października 1911 —