R5837-26 Studium biblijne: Synowie Boży

Zmień język 

::R5837 : strona 26::

Synowie Boży

— 23 STYCZNIA — RZYM. 8:12-30

BOSKIE SYNOSTWO UTRACONE PRZEZ ADAMA – ŻYDZI NIE SĄ DOMEM SYNÓW, LECZ SŁUG – CHRYSTUS SYNEM – GŁOWĄ DOMU SYNÓW – CIASNA BRAMA I WĄSKA DROGA, DZIĘKI KTÓREJ POWOŁANI MOGĄ BYĆ PRZYJĘCI DO RODZINY BOŻEJ – DOWODY NASZEGO SPŁODZENIA – PRZEZNACZENIE WYBRANYCH – DO CZEGO ZOSTALI POWOŁANI.

„Bo którzykolwiek Duchem Bożym prowadzeni bywają, ci są synami Bożymi” – Werset 14 [Rzym. 8:14]

DZISIAJ bierzemy pod rozwagę kolejną wspaniałą lekcję pochodzącą od natchnionego Apostoła Św. Pawła. Lekcja ta dowodzi, że Kościół jest Nowym Stworzeniem spłodzonym z Ducha Świętego. Obecnie znajduje się ono w stanie rozwoju i przygotowania do chwalebnego narodzenia w zmartwychwstaniu, do poziomu duchowego. Nie ma ważniejszej lekcji ponad tę.

Według Pisma Świętego rodzic Adam stworzony był jako syn Boży – na wyobrażenie Boga i mało mniejszym był od aniołów, bo nie na poziomie niebiańskim, ale ziemskim (Ps. 8:6). Po zgrzeszeniu Adama, jego błoga społeczność z Bogiem jako syna z Ojcem została utracona. Odtąd stał się grzesznikiem i znalazł się pod wyrokiem, o jakim Bóg przepowiedział – nie było to potępienie na wieczne męki, ale potępienie śmierci wraz z towarzyszącą degradacją umysłową, moralną i fizyczną. Od czasów Adama nie było ludzkich synów Bożych – z wyjątkiem Jezusa. Żydzi uznani przez Boga pod Przymierzem Zakonu nie byli domem synów ani też nie rozumieli o sobie, że są synami Bożymi. Ponadto, gotowi byli ukamienować Jezusa za to, że On mienił się być Synem Bożym. Św. Paweł oświadcza, że Mojżesz był wierny w domu swoim jako sługa (w domu sług), lecz „Chrystus jako Syn [Głowa] nad domem Swoim panuje” – nad domem synów, którym jest spłodzony z ducha Kościół.

DOM SYNÓW

Św. Paweł dowodzi, że cielesny człowiek, bez względu na to, jak mądry, wykształcony lub utalentowany, nie może zrozumieć ani ocenić głębszych rzeczy biblijnych, ponieważ Bóg zarządził, aby one napisane były w taki sposób, że tylko umysły spłodzone z Ducha mogą je w pełni zrozumieć. Sprawy te „[…] duchownie bywają rozsądzone” (1 Kor. 2:14). W ten sposób Kościół Chrystusowy jest uczestnikiem odrodzonych istot. Kiedyś byli oni członkami rodu Adamowego, z powodu grzechu byli „[…] dziećmi gniewu, jako i drudzy” (Efez. 2:3); lecz teraz liczą się jako umarli Boskiemu wyrokowi wydanemu na ojca Adama. Przyjęli Jezusa jako ich Odkupiciela, a Jego ofiarowane życie jako cenę pojednania za ich grzechy.

Gdy przyjmują zaproszenie, aby stać się naśladowcami Jezusa, On staje się ich Orędownikiem u Ojca i według zarządzeń Boskiego planu, Jego chwalebna zasługa stała się im dostępna jako przykrycie ich przeszłych grzechów, a także przyszłych niedoskonałości, co daje im sposobność, że mogą być przyjętymi przez Ojca i spłodzonymi z Ducha Świętego, a ostatecznie mogą dostąpić współdziedzictwa z Chrystusem w Królestwie, „[…] jeźli tylko z nim cierpimy, abyśmy też z nim byli uwielbieni” – Werset 17 [Rzym. 8:17].

Te odrodzone, Duchem spłodzone dziatki Boże nie są jeszcze doskonałe; lecz jeżeli trwać będą w szkole Chrystusowej i pozostaną wiernymi, ostatecznie dostąpią doskonałości jako synowie Boży na poziomie duchowym, prowadzeni przez Ducha. Ci według upoważnienia Pisma Świętego i na podstawie ich wiary mogą nazywać Boga ich Ojcem – „Abba, Ojcze”. Przez Słowo i przez osobiste doświadczenia tacy otrzymują poświadczenie Ducha Pańskiego, że są dziećmi Bożymi i współdziedzicami z Jezusem – a ich przyszła chwalebna doskonałość zależy od ich cierpienia z Nim. Tacy nie mają już zobowiązania wobec ciała; albowiem są Nowym Stworzeniem. Przeto nie mają już żyć według ciała, ale w harmonii z Duchem i wolą Bożą, objawioną im w Słowie Bożym.

Ci synowie Boży, Nowe Stworzenia, w ich słabości i nieświadomości czasami mogą prosić o coś niewłaściwie. Lecz Bóg nie obchodzi się z nimi według ich nieudolnych próśb, ale przyjmuje ducha tych modłów. Wzdychania i pożądania naszego serca i umysłu Bóg uwzględni bardziej aniżeli nieudolne wyrażenia w modlitwach, bo Ten, który zna wszystko, zna także uczucia naszych serc i te przyjmuje. Tacy mogą mieć tę pewność, że „[…] wszystkie rzeczy pomagają ku dobremu […]” – ponieważ oni miłują Boga i według postanowienia Jego zostali powołani – Werset 28 [Rzym. 8:28].

WYJAŚNIENIE POWOŁANIA EWANGELICZNEGO

Wiersze 28-31 [Rzym. 8:28-31] pokazują, że Bóg ma pewien cel w Wysokim Powołaniu obecnego Wieku. Inne Pisma wskazują, że to powołanie jest do współdziedzictwa z Jezusem w Jego Królestwie, które wkrótce pobłogosławi restytucją wszystkie rodzaje ziemi. Wybranie odpowiedniej klasy i wyćwiczenie jej na nauczycieli, kapłanów, rządców i sędziów świata w wieku przyszłym było celem tego ewangelicznego wezwania. Jezus, który jest Głową Kościoła, był tym pierwszym z wezwanych i został uwielbiony i zaszczycony na wieki. Jego naśladowcy wzywani, wybierani i ćwiczeni w Wieku Ewangelii dostąpią podobnej łaski z rąk Boga Wszechmocnego – uwielbienia do stanu duchowego, o ile pozostaną wiernymi.

Lekcja nasza kończy się wyjaśnieniem Boskiego Wezwania. Bóg przejrzał i zamierzył mieć Kościół opisany przez Apostoła w celu dokonania wspomnianego dzieła. Wszystko to było najpierw przeznaczone, czyli zaplanowane. Aby znaleźć się w tej przewidzianej, chwalebnej klasie, potrzebne były pewne rzeczy, a mianowicie: wszyscy, którzy mają być uznani za godnych udziału w Królestwie, muszą być kopiami miłego Syna Bożego – w sercu, w charakterze, aby mogli być zupełnie podobnymi Mu istotami duchowymi w zmartwychwstaniu. Jest to zaprawdę bardzo chwalebny cel! Zapewnia on nas, że w Królestwie Bóg będzie miał tylko takich, którzy w charakterze będą podobni Jezusowi.

Następnie Apostoł wskazuje na metodę wybierania tej przewidzianej klasy – podobnych Jego Synowi. Są oni powołani w tym znaczeniu, że Bóg zwrócił ich uwagę na tę chwalebną sposobność. Możemy śmiało powiedzieć, że powołanie to dosięga tylko tych, których serca są szczere i którzy szukają Boga, pragną Go więcej poznawać i lepiej Jemu służyć. Zanim to powołanie przyjęli, potrzebowali być usprawiedliwionymi. Do tego stanu doszli przez pokutę i przez przyjęcie Jezusa jako Odkupiciela. Ci, którzy przyjęli Jezusa wiarą i zostali przez to usprawiedliwieni, zostali następnie uwielbieni, czyli zaszczyceni przez Boga spłodzeniem z Jego Ducha i wprowadzeniem ich do Jego rodziny jako dzieci, współdziedzice z Jezusem w przywileju cierpienia dla Prawdy. Ostatecznie zostaną oni w zupełności uwielbieni i zaszczyceni w Jego Królestwie.

—————

„Najmilsi, niech wam dziwnym nie będzie to, Jakoby ogień boleśnie parzył was! Przeżywając to zło, uważajcie, że jesteście uczestnikami utrapień ze względu na Niego, Wtedy wychwalajcie imię Jego. Nie warto, byście się tym dziwili, Gdy bliscy z pogardą od was się odwrócą. Wyrzekną się Prawdy – Przesłaniem wzgardzą; Lecz patrzcie na Tego, który podjął tę walkę, I nieśmiertelność zapewnił!”

====================

— 15 stycznia 1916 r. —

Jeżeli zauważyłeś błąd w pisowni, powiadom nas poprzez zaznaczenie tego fragmentu tekstu i przyciśnięcie Ctrl+Enter.