R1862-206 Studium biblijne: Nagroda Kaleba

Zmień język

::R1862 : strona 206::

NAGRODA KALEBA

Joz. 14:5-14 – 8 WRZEŚNIA –

Złoty Tekst: „[…] Bo całkowicie poszedł za Panem, Bogiem Izraela” – Joz. 14:14 (UBG).

WE wszystkich obietnicach, danych wiernym, którzy żyli przed Wiekiem Ewangelii, nie było żadnego odniesienia do rzeczy duchowych – Wysokiego Powołania do współdziedziczenia z Chrystusem, przywileju przemienienia się w Nowe Stworzenie, uzyskaniu Boskiej natury itd. Zatem Kaleb, który jest przykładem zupełnego podążania za Panem, Bogiem Izraela, otrzymał jako nagrodę najlepszą część ziemi Kanaan.

Zauważamy również wiele podobnych obietnic, złożonych Izraelowi jako narodowi, uzależnionych od posłuszeństwa Bogu oraz wiary i lojalności – Izraelici mieli się żywić plonami ziemi, którą dał im Pan, dni ich życia w tej ziemi miały trwać długo, ich wrogowie nie mieli nad nimi triumfować, ich kosze i dzieże miały być błogosławione itd. Były to nie wymagające oczekiwania, doczesne nagrody w postaci ziemskich dóbr, obiecane posłusznym. Lecz obietnice, które miały się także spełnić dopiero po ich śmierci, również miały ziemski charakter. Bóg powiedział do Abrahama: „Podnieś teraz swe oczy i spójrz z miejsca, na którym teraz jesteś, na północ

::R1862 : strona 207::

i na południe, na wschód i na zachód. Bo całą ziemię, którą widzisz, dam tobie i twemu potomstwu na wieki”. A Szczepan i Paweł, odnosząc się do tej ziemskiej obietnicy, danej Abrahamowi i jego cielesnemu potomstwu, przypominają nam, że ta obietnica nigdy nie została spełniona za życia Abrahama (ani nie została jeszcze spełniona wobec jego potomstwa – „jako własność na wieki”). Jednak Abraham umarł, wierząc, że gdy w odpowiednim czasie zostanie obudzony ze snu śmierci, ta obietnica się spełni – Dz. Ap. 7:5; Żyd. 11:8-10.

W związku z tym, co zauważyliśmy, nasuwa się kilka ważnych pytań: (1) Czy chrześcijanin za wierność Bogu może się obecnie spodziewać doczesnych nagród w postaci ziemskiego dobrobytu? (2) Czy duchowe potomstwo Abrahama będzie dzielić ziemskie dziedzictwo z cielesnym potomstwem? Czy (3) przeciwnie, skoro wyższe obietnice zostały dane duchowemu potomstwu, Kościołowi Ewangelii, to czy mogą się one odnosić również do cielesnego potomstwa?

Odpowiadając najpierw na drugie pytanie, mówimy: Nie, ponieważ święci Wieku Ewangelii mają zostać przemienieni z natury ludzkiej do duchowej, Boskiej natury. Mają osiągnąć podobieństwo do pełnego chwały ciała Chrystusa, który teraz jest „najdoskonalszym obrazem tego, czym jest sam Bóg”, królem „[…] który sam ma nieśmiertelność i mieszka w światłości nieprzystępnej, którego nie widział żaden z ludzi ani widzieć może […]” i z Chrystusem mają odziedziczyć wszystko (1 Kor. 15:51-53; Filip. 3:21; 2 Piotra 1:4; Filip 1:5; 1 Tym. 1:17; 1 Tym. 6:16; Obj. 21:7; Rzym. 8:17). Podczas gdy cielesne potomstwo Abrahama będzie się weselić, mogąc zasiadać pod własną winoroślą i drzewem figowym i nikt nie będzie go niepokoił lub straszył (Mich. 4:4), duchowe potomstwo będzie królować z Chrystusem w chwale i w tym wywyższonym stanie będzie błogosławić wszystkie rodziny ziemi, a oprócz tego będzie osądzać nawet aniołów – 1 Moj. 28:14; Gal. 3:16,29; 1 Kor. 6:3.

Nikt z cielesnego potomstwa Abrahama nie może odziedziczyć tego, czym były „bardzo wielkie i kosztowne obietnice”, które zostaną udzielone w następnym okresie łaski, okazanej przez Boga, ponieważ napisano, że „ciało i krew królestwa Bożego odziedziczyć nie mogą” – co jest odniesieniem do duchowej sfery tego królestwa. Najwierniejsi i najbardziej godni z proroków i męczenników cielesnego potomstwa Abrahama odziedziczą ziemskie królestwo, jak napisano: „[…] ujrzycie [niewierni Żydzi] Abrahama, Izaaka, Jakuba i wszystkich proroków w Królestwie Bożym [sferze ziemskiej], a samych siebie wyrzuconych precz” (Łuk. 13:28, UBG). Te dwie sfery Królestwa w Tysiącleciu będą ze sobą w łączności i będą współpracować – pierwsza, wyższa, duchowa i niewidzialna, a druga doskonała, ludzka i widziana przez ludzi. Napisano o nich: „[…] z Syjonu [duchowej sfery] wyjdzie zakon, a słowo Pańskie z Jeruzalemu [ziemskiej, widzialnej sfery]” (Iz. 2:3). I chociaż obietnica, dana Abrahamowi: „i będą błogosławione w tobie i w twoim potomstwie [którym, jak mówi Paweł, jest Chrystus – Głowa i Ciało] wszystkie rodziny ziemi” wypełni się przede wszystkim w potomstwie duchowym, jednak wywyższona ziemska sfera Królestwa stanie się błogosławionym środkiem przekazu lub narzędziem, przez które błogosławieństwo spłynie na wszystkie narody ziemi. Zatem, jak oświadcza Apostoł, obietnica Boga – „i będą błogosławione w tobie i w twoim potomstwie wszystkie rodziny ziemi” – z pewnością wypełni się wobec całego potomstwa, nie tylko tego, które podlegało Prawu (cielesnego potomstwa), lecz także tego, które jest z wiary Abrahama. „[…] A jeśli należycie do Chrystusa, to jesteście potomstwem Abrahama, a zgodnie z obietnicą – dziedzicami” – Rzym. 4:16; Gal. 3:16,29 (UBG).

Nasuwa się myśl o dwóch sferach Królestwa Bożego, przedstawionych w I tomie Wykładów Pisma Świętego, w rozdziale XIV oraz oddzielnych i różnych dziedzictwach i urzędach każdej z nich. Przypomina się nam również nauka Pana, że nie wszyscy naturalni potomkowie Abrahama będą wraz z nim dziedzicami obietnicy, lecz staną się nimi jedynie ci, których Abraham zaszczyci uznaniem za swoich synów – ci, którzy mają jego ducha lub usposobienie – zob. Jana 8:39,44.

Naturalnemu potomstwu Abrahama obiecano całą ziemię, którą ujrzał, a także przywilej bezpiecznego w niej zamieszkania. Dziedzice ziemskiej sfery Królestwa mają się stać książętami na całej ziemi (Ps. 45:17), natomiast duchowemu potomstwu Abrahama, którym jest Chrystus – Głowa i Ciało – dane są „[…] bardzo wielkie i kosztowne obietnice […]” – 2 Piotra 1:4.

Rozważmy zatem nasze pierwsze pytanie: Czy za swoją wierność Bogu chrześcijanin może się spodziewać nagrody w postaci ziemskiego dobrobytu, zarówno w obecnym, jak i w przyszłym życiu?

Wykazaliśmy już, że chrześcijanie, członkowie Ciała Chrystusa, poza obecnym życiem mają „[…] w niebie dziedzictwo niezniszczalne, nieskazitelne i nieprzemijające”, dla nich zachowane (1 Piotra 1:4, Przekład Współczesny), co oznacza, że dla nieśmiertelnych istot duchowych, obdarzonych Boską naturą, których zakres władzy musi bezwzględnie rozciągać się aż po najdalsze granice stworzenia, ziemskie dziedzictwo ludzkiej doskonałości i spokojnego domu, własny krzew winny i figowe drzewo dla każdego, stałoby się ziemskim ograniczeniem.

Ci, którzy dążą do zdobycia nagrody Wysokiego Powołania w postaci chwały, czci i nieśmiertelności jako królowie i kapłani Boga, nie mogą jednocześnie spodziewać się nagrody doczesnego powodzenia w światowych sprawach, ponieważ dla każdego członka Ciała Chrystusa droga do korony jest drogą krzyżową, drogą poświęcenia, tak jak była nią dla naszego Pana i Głowy, Jezusa Chrystusa, który był „pełen boleści, doświadczony w cierpieniu”, ponieważ na Niego spadły zniewagi tych, którzy znieważali Boga. Chociaż był bogaty, dla nas stał się ubogi, tak ubogi, że powiedział: „Lisy mają nory, a ptaki niebieskie – gniazda, ale Syn Człowieczy nie ma gdzie położyć głowy”. Dla Pana nie było nagrody ziemskiego dobrobytu za Jego wierność – przeciwnie aż do śmierci doświadczał niedostatku i prześladowań. Sługa nie przewyższa swojego Pana, jeśli Jego prześladowali i nas będą prześladować, a zniewagi tych, którzy Go znieważają, spadną także na nas. Jedyną nagrodą, jakiej obecnie mogą oczekiwać naśladowcy Chrystusa, jest serdeczne odczucie Pańskiej miłości i uznania. Jezus powiedział „prawdziwy pokój odnajdziecie tylko we mnie. Na świecie bowiem będziecie cierpieć ucisk”.

Zauważmy również, że chociaż cielesnemu Izraelowi – zarówno jako narodowi, jak i indywidualnie – zostały obiecane i udzielone nagrody doczesnego dobrobytu, jednak najwybitniejsi przedstawiciele tego narodu, wierni patriarchowie i prorocy nie otrzymali takich doczesnych nagród, lecz podobnie jak Kościół Ewangelii, znosili trudy jako dobrzy żołnierze i szlachetnie walczyli w dobrym boju wiary, za co otrzymają hojną nagrodę chwały w ziemskiej sferze Królestwa Bożego. Zwróćmy uwagę na opis ich wiernej wytrwałości, przedstawiony przez Pawła w Liście do Żydów, rozdz. 11 [Żyd. 11:1-40].

Doczesne nagrody i kary oraz zbiorowe dyscyplinowanie cielesnego Izraela były typem podobnego dyscyplinowania świata przez Pana w przyszłym wieku, natomiast wybór spośród tego ludu godnej klasy zwycięzców do ziemskiej sfery Królestwa był typem wyboru w Wieku Ewangelii klasy zwycięzców do duchowej sfery Królestwa. Zawsze warto wiernie podążać za Panem, Bogiem Izraela, nagradzającym wszystkich, którzy gorliwie Go szukają, aby chodzić jego drogami – Żyd. 11:6; Przyp. 8:32-36.

====================

— 1 września 1895 r. —

Jeżeli zauważyłeś błąd w pisowni, powiadom nas poprzez zaznaczenie tego fragmentu tekstu i przyciśnięcie Ctrl+Enter.