R5046-195 Chrystus stał się przekleństwem dla Izraela

Zmień język 

::R5046 : strona 195::

Chrystus stał się przekleństwem dla Izraela

Uwadze wielu badaczom Pisma Świętego uciekł fakt, że chociaż Izraelici mieli wiele korzyści pod Przymierzem Zakonu, to jednak każdy z nich, kto nie wypełnił wszystkich wymagań Zakonu, podlegał przekleństwu, czyli wyrokowi, który nie ciążył na żadnym członku jakiegokolwiek innego narodu (Rzym. 3:1,2). Jak napisano: „Przeklęty każdy [Żyd], któryby nie został we wszystkiem, co napisane w księgach [przymierza] zakonu, aby to czynił” – Gal. 3:10.

Apostoł w innym miejscu pokazuje, że temu przekleństwu podlegali jedynie ci, którzy znajdowali się pod Przymierzam Zakonu. Czyni to mówiąc: „Wiemy, iż cokolwiek zakon [przymierze] mówi tym, którzy są pod zakonem mówi” (Rzym. 3:19). To samo powiedział Mojżesz: „Pan Bóg nasz uczynił z nami przymierze na górze Horeb. Nie z ojcami naszymi uczynił Pan to przymierze, ale z nami, którzyśmy tu dziś wszyscy żywi” (5 Moj. 5:2,3). W rzeczywistości, żadne inne zarządzenie nie byłoby sprawiedliwe, ponieważ błogosławieństwa tego przymierza oraz jego obietnice żywota były tylko dla tego jednego narodu (Rzym. 9:4). Jak zatem jego przekleństwo mogło wykraczać poza naród, który cieszył się jego łaskami i przywilejami?

Błogosławieństwa Przymierza Zakonu były ziemskie i takie były również jego przekleństwa z jednym tylko wyjątkiem, na który zwrócimy uwagę w dalszej części naszego badania. Ani błogosławieństwa ani przekleństwa Zakonu nie odnosiły się do wiecznej przyszłości. Przyszłość Żydów oraz całej reszty rasy adamowej została już przesądzona w chwili ogłaszania, w ogrodzie Eden, wyroku śmierci. Nic innego oprócz ceny okupu – równoważnej ceny – którą nasz Pan zapłacił o wiele później, nie mogło znieść pierwotnego wyroku ani zapewnić ludzkości zupełnego wyzwolenia z niego. Izraelskie ofiary za grzech w Dniu Pojednania nie miały trwałej wartości, lecz obowiązywały jedynie przez rok i z tego powodu były systematycznie powtarzane.

PRZYMIERZE ZAKONU GWARANTOWAŁO ŻYCIE TYLKO JEDNEMU

Błogosławieństwa i przekleństwa Przymierza Zakonu były Izraelowi szczegółowo wytłumaczone (zob. 5 Moj. 28). Przymierze to obejmowało każdego członka narodu izraelskiego tak, że mieli oni wspólny udział w błogosławieństwach i przekleństwach. Istniało jedno zastrzeżenie dla każdego z nich, mianowicie, że człowiek który w zupełności zachowa wszystkie wymagania Zakonu, będzie żył – będzie miał zagwarantowane życie wieczne (3 Moj. 18:5). Nawet jeśli Izrael wyobrażałby sobie, że w ten sposób wszyscy bądź większość narodu otrzyma życie wieczne, to jednak możemy dostrzec, że Bóg nigdy się czegoś takiego po nich nie spodziewał. On wiedział od samego początku – co później nam wykazał przez doświadczenie, tak samo dobrze jak przez natchnione słowa Apostoła – że „z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwione żadne ciało [tj. nikt z upadłego rodzaju ludzkiego potrzebujący usprawiedliwienia] przed oblicznością Jego” – Rzym. 3:20.

Człowiek Chrystus Jezus, który był zupełnie posłuszny Zakonowi był Tym, dla którego w Boskim zamyśle uczynione było zastrzeżenie, że „które zachowując człowiek będzie żył”. Tak więc, miał On prawo do życia wiecznego, a dzięki temu mógł prosić o więcej niż dwanaście legionów aniołów, aby Go broniły przed tymi, którzy polowali na Jego życie. Gdyby tak uczynił, to na pewno by je otrzymał (Mat. 26:53). Jednak Jezus złożył Swoje życie. Jego śmierć, zapoczątkowana przy Jordanie, a „wypełniona” trzy i pół roku później na Kalwarii, dokonała dwóch rzeczy: jedną tylko dla Izraela, a drugą dla całego świata.

Ponieważ dzieci Izraela, tak samo jak inne narody, były potomstwem Adama, wspólnie z innymi podzielili jego wyrok śmierci i zostali odkupieni przez naszego Pana, który złożył z Siebie ofiarę za grzech i równoważną cenę za Adama oraz tych, którzy utracili w nim życie (Rzym. 5:12,18). Ponieważ jednak sam Izrael, a nie żaden inny naród lub rodzina bądź ludzie na ziemi, znajdowali się pod warunkami Przymierza Zakonu, uczynionego z nimi na górze Synaj,  jedynie oni potrzebowali wykupienia „z przekleństwa zakonu” – Gal. 3:13.

To, że jeden człowiek, Chrystus Jezus, mógł sprawiedliwie odkupić naszą rasę jest określone przez Apostoła, a także dość wyraźnie widoczne, kiedy dostrzegamy, że wszyscy ludzie zostali potępieni w jednym człowieku, Adamie. Jednak w jaki sposób jeden człowiek mógł odkupić niezliczony naród Izraela od przekleństwa ich Przymierza Zakonu?

MOJŻESZ TYPICZNYM OJCEM IZRAELA

Odpowiadamy, że w połączeniu z przymierzem izraelskim istnieje kwestia, którą zauważyli nieliczni. Polega ona na tym, że przy zawieraniu Przymierza Zakonu z Izraelem, Bóg miał do czynienia tylko z jednym człowiekiem. Był nim Mojżesz, który w tej sprawie zajmował stanowisko ojca całego narodu, który był uważany i traktowany jako niepełnoletnie dzieci.

Zauważmy własne słowa Mojżesza odnoszące się do tej sprawy: „I rzekł Mojżesz do Pana: Czemużesz tak źle uczynił słudze Twemu? Czemużem nie znalazł łaski w oczach twoich, żeś włożył ciężar tego wszystkiego ludu na mię? Izalim ja począł ten wszystek lud? Izalim go ja zrodził, iż mi mówisz: Nieś je na łonie twojem, jako piastun nosi niemowlątko, do ziemi, o którąś przysiągł ojcom ich? Gdzież mam mięso, abym dał wszystkiemu temu ludowi? Bo płaczą na mię, mówiąc: Daj nam mięsa, abyśmy jedli. Nie mogę ja sam znieść wszystkiego ludu tego; bo to nad możność moją. A jeźli się tak ze mną obchodzić chcesz, proszę raczej mię zabij, jeślim znalazł łaskę w oczach Twoich, abym nie patrzył na swoje złe” – 4 Moj. 11:11-15.

Pan mówił do Mojżesza na górze i dał mu tablice Zakonu. Mojżesz mówił do ludu, dał im Zakon i związał ich warunkami Przymierza Zakonu.

“Sam tylko Mojżesz wstąpi do Pana” – 2 Moj. 24:2.

“Jako rozkazał Pan Mojżeszowi, tak uczynili synowie Izraelscy” – 4 Moj. 5:4.

“Tedy wołał lud na Mojżesza i modlił się Mojżesz Panu” – 4 Moj. 11:2.

Bóg “Posłał Mojżesza, sługę Swego” – Ps. 105:26.

“Wzruszyli się zawiścią przeciw Mojżeszowi w obozie” – Ps.106:16.

“Przetoż rzekł [Bóg], że ich chciał wytracić, gdyby się był Mojżesz, wybrany Jego, nie stawił w onem rozerwaniu przed Nim” – Ps. 106:23.

“Pamiętajcież na zakon Mojżesza, sługi Mego” – Mal. 4:4.

“Mojżesz od dawnych wieków ma w każdem mieście te, którzy go opowiadają” – Dz. Ap. 15:21.

“Izali wam Mojżesz nie dał zakonu?” – Jana 7:19.

“Cóż wam przykazał Mojżesz?” – Mar. 10:3.

“Jest ci, który skarży na was, Mojżesz, w którym wy nadzieję macie” – Jana 5:45.

“A wszyscy [Żydzi] w Mojżesza ochrzczeni są w obłoku i w morzu” – 1 Kor. 10:2.

“Ktoby odrzucił zakon Mojżeszowy, bez miłosierdzia umiera” – Żyd. 10:28.

“Albowiem zakon przez Mojżesza jest dany, a łaska i prawda przez Jezusa Chrystusa stała się” – Jana 1:17.

Tak zupełnie Mojżesz był reprezentantem i figuralnym ojcem narodu izraelskiego, że Bóg nawet zaproponował wytracenie tego narodu i wypełnienie Swoich obietnic w rodzinie Mojżesza zamiast w Izraelu (2 Moj. 32:10,31,32). W taki to sposób, jako przedstawiciel Boga z jednej strony, a przedstawiciel Izraela z drugiej, Mojżesz mógł być i był pośrednikiem Przymierza Zakonu pomiędzy Bogiem a narodem izraelskim.

CHRYSTUS „OJCEM WIECZNOŚCI”

Kiedy człowiek Chrystus Jezus przez zupełne posłuszeństwo Przymierzu Zakonu uzyskał prawo do wiecznego życia, zgodne z jego warunkami, to zdobył również prawo do „stolicy Mojżeszowej”, prawo do zastąpienia Mojżesza z urzędu prawodawcy i przedstawiciela narodu. O Nim [Jezusie] Mojżesz świadczył, gdy mówił: „Proroka wam wzbudzi Pan Bóg wasz, z braci waszych, jako mię; onego słuchać będziecie we wszystkiem, cokolwiek do was mówić będzie” – Dz. Ap. 3:22; 5 Moj. 18:18,19.

Przez wypełnienie wymagań Przymierza Zakonu i dzięki Jego posłuszeństwu nawet aż do śmierci, Chrystus stał się dziedzicem jego obietnicy, dotyczącej życia, a także prospektywnym Pośrednikiem przyszłego Nowego Przymierza, opartego na lepszej i wiecznej ofierze za grzechy, która nie musi być corocznie powtarzana, ponieważ uczyniona raz, była skuteczna nie tylko za Izrael, ale również za wszystkie rodziny ziemi, ponieważ „Człowiek ten”, „człowiek Chrystus Jezus, dał Samego Siebie na okup za wszystkich” (1 Tym. 2:6). Stąd ewangelia o Nowym Przymierzu była po pierwsze dla Żydów, a następnie także dla Greków (pogan). W ten sposób ta jedna ofiara, złożona na Kalwarii, dokonała nie tylko szczególnego dzieła dla Izraela, ale również ogólnego dzieła odkupienia dla świata, włączając w to Izrael. Ofiara ta stała się rękojmią Nowego Przymierza i w słusznym czasie uczyni je obowiązującym dla świata.

Rozumiejąc to w ten sposób widzimy, że wyrażenie: „Koniec [wypełnienie] zakonu [przymierza] jest Chrystus ku sprawiedliwości [usprawiedliwieniu] każdemu wierzącemu” (Rzym. 10:4), może się stosować jedynie do Żydów, którzy przyjęli Chrystusa wiarą. Nie może się ono odnosić do innych – ani do tych, którzy nigdy nie byli Żydami i w konsekwencji tego nigdy nie znajdowali się pod Przymierzem Zakonu ani tych, którzy nadal mają ufność w Przymierzu Mojżeszowym i na próżno szukają życia przez posłuszeństwo jego przepisom, ustawom itd.

IZRAEL OBECNIE POD PRZEKLEŃSTWEM ZAKONU

Jest powszechną pomyłką przypuszczać, że Pismo Święte uczy, że Przymierze Zakonu umarło lub zostało zniszczone przez naszego Pana. Ono stało się martwe w tym znaczeniu, że jego propozycja życia ustała, kiedy nasz Pan wypełnił wymagania Prawa Zakonu i odziedziczył wszystkie jego błogosławieństwa oraz prawa życiowe. Jednak żyje w tym znaczeniu, że jego błogosławieństwa i przekleństwa wciąż są związane z Izraelem, jako liczne korzyści i zobowiązania. Stąd wszystkie dzieci Jakuba są wciąż związane Przymierzem Zakonu chyba, że dla niego umarły.

Jedynie ci, którzy zdają sobie sprawę z tego, że nie mogą osiągnąć życia wiecznego przez ich wspólnotę z Mojżeszem (Prawo Zakonu) są gotowi porzucić wszelkie nadzieje zachowania swojego życia tym sposobem i umrzeć względem wszelkich takich oczekiwań oraz przyjąć śmierć Chrystusa, okupową cenę za Adama i całą jego rasę, jako podstawę nowej nadziei nowego życia. Stąd tylko ci Izraelici, którzy przez wiarę uznają siebie za beznadziejnie umarłych według Zakonu, a jednocześnie za powstałych z Chrystusem do nowego życia, zapewnionego przez Jego ofiarę oraz których wola jest umarła wobec grzechu – mogą być zjednoczeni z Chrystusem jako członkowie „nasienia” Przymierza Abrahamowego.

Tak więc pomysł mieszania dwóch przymierzy, mówiąc, że chrześcijanie są zjednoczeni tak z Mojżeszem, jak z Jezusem jest zgodnie ze rozumieniem Apostoła, całkowicie wykluczone. Poganie, którzy nigdy nie byli pod Przymierzem Zakonu, nie mogą być z przyczyn oczywistych spod niego uwalniani. Natomiast, aby Żyd był uwolniony spod przymierza musi, przez wiarę, uznać, że Jezus Chrystus wypełnił warunki tego przymierza, a następnie musi poświęcić swoje ciało na śmierć z Chrystusem jako policzony za członka ciała Chrystusowego, aby został uznany, po dokonaniu tych czynności, za nowe stworzenie, zjednoczone z Panem, jako członek Jego duchowego ciała. 

Werset: „Koniec [wypełnienie] zakonu jest Chrystus, ku sprawiedliwości każdemu wierzącemu” , nie zaprzecza temu, co było powiedziane powyżej, ponieważ tylko wierzący są wyszczególnieni (Rzym. 10:4). List do Efezjan 2:15, mówiący, że „Zakon przykazań, który zależał w ustawach, skaziwszy przez ciało Swoje” oraz List do Kolosan 2:14 odnoszą się do wierzących Żydów, dla których „cyrograf w ustach zależący” został zmazany. Natomiast List do Kolosan 2:20 odnosi się do nawróconych Pogan, którzy muszą umrzeć „żywiołom tego świata” zanim będą mogli wejść w przymierze ofiary tak, jak Żydzi muszą stać się umarli dla żywiołów ich Przymierza Zakonu.

OBECNE DOŚWIADCZENIA IZRAELA CZĘŚCIĄ ICH PRZYMIERZA

To, że Przymierze Zakonu z Izraelem nadal wiąże ten naród wynika z faktu, że po odrzuceniu przez nich Chrystusa, zostali zaślepieni i w tym zaślepieniu mieli trwać aż do końca Wieku Ewangelii (Rzym. 11:7,25), a także z faktu, że Bóg oświadczył, że nie odrzucił Swojego ludu objętego przymierzem, ale że pod Nowym Przymierzem otworzy ich oczy, aby mogli zobaczyć Chrystusa, jako jedyne drzwi nadziei nowego życia, kupionego Jego własną krwią – Rzym. 11:27,29; por. z 5 Moj. 30:1-9.

W międzyczasie mamy dowód, że ich przymierze jest nadal w mocy, ponieważ Żydzi jako naród doświadczali przekleństw wyszczególnionych w ich Zakonie (zobacz 5 Moj. 28:15-67). Wersety 49-53 mówią o rzymskim oblężeniu. Wersety 64-67 opisują stan Izraela. Jak to już było wykazane, Pan zapowiedział siedem symbolicznych czasów, czyli 2520 lat niewoli Izraela pod panowaniem pogan i uwolnienie ich – rok 1914 (3 Moj. 26:18-45). W ten sposób ich obecne doświadczenia były przepowiedziane jako część ich przymierza.

Izrael jako naród jest nadal związany przymierzem, o którym myśleli na początku, że przyniesie im życie, lecz doświadczenie pokazało, że mogło im przynieść jedynie śmierć z powodu słabości ich ciała i niemożliwości wypełnienia wymagań wyrażonych w dziesięciu przykazaniach Zakonu. Istnieją tylko jedne drzwi wydostania się z tego, mianowicie Chrystus i Nowe Przymierze, które wkrótce zostanie ustanowione z Izraelem. Bóg zamknął ich w tej jednej i jedynej nadziei i obiecał, że wkrótce, kiedy Kościół Wieku Ewangelii, Ciało Chrystusowe, zostanie wybrane, On otworzy zaślepione oczy Żydów i sprawi, że zobaczą Chrystusa w Jego prawdziwym charakterze, jako ich Odkupiciela z grzechu i Wybawiciela ze śmierci oraz ich przymierza śmierci – Gal. 3:23; Rzym. 11:25-29.

CHRYSTUS STAŁ SIĘ TYLKO PRZEKLEŃSTWEM DLA IZRAELA

Co do znaczenia oświadczenia: „Chrystus odkupił nas z przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem, albowiem napisano: Przeklęty każdy, który wisi na drzewie”, można uznać, że Apostoł w tym wersecie nie odnosi się do chrześcijan w ogólności, ale do tych chrześcijan, którzy przeszli spod Mojżesza do Chrystusa – spod Przymierza Zakonu do Przymierza Ofiary z Chrystusem, jako członkowie Jego ciała (Gal. 3:13). Mówienie, że Chrystus odkupił nas, pogan, z przekleństwa Zakonu, nie byłoby prawdą, ponieważ nigdy pod nim nie byliśmy. Zatem, pod przekleństwem Zakonu znajdowali się jedynie Żydzi. Apostoł zalicza siebie do Izraela, a podobnych do niego było kilku w Galacji, jeszcze kilku innych w Palestynie itd. „Chrystus stał się za nas przekleństwem, albowiem napisano: Przeklęty każdy, kto wisi na drzewie”.

W szczególnym znaczeniu Chrystus odkupił Żydów jako naród, a nie jako jednostki. Cały naród został objęty ugodą zawartą na górze Synaj. To też w celu sprostania wszelkich wymaganiom narodu, jako całości, Ten, który miał odkupić Izraela spod zgubnych skutków Przymierza Zakonu, musiał ponieść najwyższą karę nałożoną przez to przymierze. Zatem, aby odkupić Izrael z tego potępienia, nasz Pan musiał być ukrzyżowany.

Co do reszty ludzkości, to wszyscy cierpią z powodu wyroku śmierci, który spadł na Adama, lecz szczególny rodzaj śmierci nie został tam zasugerowany. Jednak sami Żydzi potrzebowali tego szczególnego rodzaju śmierci, żeby mogli zostać wybawieni. Cały naród znajdował się pod Przymierzem Zakonu, ponieważ ugoda została zawarta z nimi, jako narodem i przez jednego pośrednika, Mojżesza. Nasz Pan wykupi cały naród z ich niemożliwości dochowania Zakonu i spod jego przekleństwa przez przeniesienie do Nowego Przymierza wszystkich tych, którzy znajdowali się w starym Przymierzu Zakonu.

Nowe Przymierze rozpocznie swoje działanie w słusznym czasie. Chrystus odkupił już Żydów i ludzkość w tym znaczeniu, że złożył cenę okupu. Jednak nie odkupił On jeszcze ludzkości w znaczeniu uleczenia jej zastosowania tej ceny za nią. Pod koniec obecnego wieku Jezus zastosuje cenę okupu za Izrael i za cały świat. Wtedy zarządzenia Nowego Przymierza wejdą w życie w celu błogosławienia wszystkich, którzy zastosują się do jego przepisów.

================

— 15 czerwca 1912 r. —