R5186-57 Pokora elementem prawdziwej odwagi

Zmień język 

::R5186 : strona 57::

POKORA ELEMENTEM PRAWDZIWEJ ODWAGI

„Nie bądź mądrym sam u siebie, ale się bój Pana, a odstąp od złego” – Przyp. 3:7

Nic nie jest bardziej niebezpiecznego dla dziecka Bożego jak zarozumiałość. Ona powstrzymuje reformę serca a także bycie prawdziwie użytecznymi dla innych, a w szczególności w byciu użytecznymi w służbie Bożej, ponieważ Słowo oświadcza: „Bóg się pysznym sprzeciwia, ale pokornym łaskę daje” (Jak. 4:6). Pismo Święte wszędzie uwydatnia fakt, że ktokolwiek chce być w harmonii z Bogiem musi być pokorny. Bóg udziela błogosławieństw pokornym, cichym, skromnym. Jezus powiedział: „Błogosławieni cisi” (Mat. 5:5). Apostoł napomina: „Uniżajcie się tedy pod mocną ręką Bożą, aby was wywyższył czasu swego” – 1 Piotra 5:6.

Słowo Boże wskazuje na fakt, że Jezus był cichy i pokorny (Mat. 11:29, 30). Ta pokora umysłu i serca była pod wieloma względami sekretem Jego zwycięstwa. Gdyby Jezus nie był pokorny nie osiągnąłby tak chwalebnego stanu, do jakiego został wywyższony.

Pomiędzy Jezusem a szatanem jest wyraźna różnica. Jeden myślał by się wywyższyć a drugi by się uniżyć (Iz. 14:13, 14; Filip. 2:8). Szatan powiedział: „Wywyższę się ponad innych aniołów, będę taki jak Najwyższy i zdobędę władzę jaką On posiada. Gdybym miał kontrolę nad sprawami mógłbym pokazać aniołom wielką mądrość”. Szatan zainspirowany tym złym duchem zapragnął przedstawić to, co może zrobić.

Pismo Święte daje nam zrozumieć, że sekretem upadku szatana było przesadne pragnienie uzyskania wywyższenia. Ambicja jest dobra, ale tylko wtedy, gdy oparta jest na pokorze. Wszelki duch, który nie uznaje Boskiej mądrości jest z pewnością głupi.

Duch szatana był duchem ambicji i pychy. Choć Bóg wielce zaszczycił go najwyższym stanowiskiem pomiędzy aniołami, on jednak nie zadowolił się swoimi wielkimi zaszczytami i błogosławieństwami, lecz zapragnął otrzymać większe wpływy i potęgę niż Bogu upodobało się mu udzielić. Ta bezprawna aspiracja, aby zdobyć kontrolę doprowadziła go nie tylko do buntu przeciwko Boskiej władzy, lecz sprawiła także, że stał się „mężobójcą” (Jana 8:44) naszych pierwszych rodziców, aby zdobyć nad nimi kontrolę – to właśnie było jego ambicją.

Jak wielkim krótkowidzem był nieprzyjaciel mniemając, że przemoże Jehowę i wyniesie siebie i ustanowi konkurencyjne królestwo! Niedługo postępek szatana zostanie objawiony. Gdy nadejdzie Pański naznaczony czas ten, który uniżył się w posłuszeństwie woli Ojcowskiej zostanie wywyższony do królewskiej mocy i autorytetu, do stanowiska po prawicy Ojca w królestwie wszechświata. Ale ten, który próbował uzurpacji zostanie związany i zniszczony.

POKORA POPRZEDZA WYWYŻSZENIE

Nasz Pan Jezus obrał inny kierunek niż szatan. Zamiast próbować sprawować władzę, On okazał najwyższy szacunek dla Jehowy. Powiedział: „Rozkoszą moją jest czynić wolę Twoją o Boże” (Ps. 40:8). Obrawszy tę drogę pokory w obecności Wiecznego, Jezus był prowadzony przez Ojca. Nie mógłby być tak prowadzony gdyby okazał ducha samowystarczalności. Pod kierownictwem Ojca, Jezus został upokorzony. „Z tego co cierpiał, nauczył się posłuszeństwa” (Żyd. 5:8), a po swej śmierci i zmartwychwstaniu otrzymał nagrodę Boskiej natury. Został dziedzicem wszystkich kosztownych obietnic Słowa Bożego, „dziedzicem wszystkich rzeczy” – Żyd. 1:2.

Te dwa znamienne przykłady dostarczają nam imponującej lekcji. Pokazują one nam, że jeżeli naśladujemy ambitną i zarozumiałą postawę szatana to oddalimy się od Boga. Powinniśmy oceniać mądrość Bożą i poddać się w zupełności Jego świętej woli. Jeżeli będziemy posłusznie kroczyć śladami Mistrza, to osiągniemy chwałę i cześć z naszym Panem.

Mądrość Boża jest głupstwem u ludzi. Ludzie tego świata opierają się na swoim własnym zrozumieniu. Niektórzy czasem chlubią się tym mówiąc: „Ja mam swoje własne pomysły”. Wszyscy wiemy, że to, co wiemy to bardzo mało i ogólnie nasza wiedza jest bardzo nieprawidłowa. Doświadczenie jest wspaniałym nauczycielem.

Lekcje, jakich nauczyliśmy się w szkole Chrystusowej są w wielkim stopniu lekcjami pokory, której dużo wymaga się od uczniów tej szkoły. Ścieżka życia jest tak wąska, że ci, którzy kochają szeroką, jaskrawą drogę nie pomyśleliby by iść wąską drogą. Pan pozwala, aby zarozumiali zmienili kierunek. Tacy, chociaż rozpoczną postępowanie Jego drogą, to jednak jest dozwolone, aby kierowali się ich własnym głupim, błędnym zrozumieniem. Jeżeli będą trwali w takim postępowaniu, to ono doprowadzi ich do zniszczenia.

MĄDROŚĆ TEGO ŚWIATA GŁUPSTWEM U BOGA

Co się tyczy ludzi świata, to bez względu na to, czy mieszkają oni w chrześcijańskich czy w pogańskich krajach, wszyscy przyjdą do znajomości prawdy (1 Tym. 2:3, 4). Znajomość ta nie będzie teoretyczna ponieważ ludzkość dojdzie do niej przez praktyczne doświadczenie. W rzeczywistości cały świat otrzymuje wielką naukę już teraz. Gdy nowa dyspensacja zostanie zaprowadzona i prawda stanie się jasna, ludzie poznają jak bardzo byli głupi. Zobaczą, że większa część ich postępowania była pozbawiona wszelkiej mądrości. „I zginie mądrość mądrych” – Iz. 29:14.

Będzie to trudne doświadczenie dla ludzkości, gdy pozna jak nieporadne wysiłki czynili w różnych kierunkach. Gdyby zapytano uczonych i filozofów o Boga i gdyby odpowiedzieli: „nie wiemy”, to mogliby być szanowani za swą szczerość. Ale oni chełpią się geologią, ewolucją, itp. udając, że znają wszystkie tajemnice wszechświata. Jak bardzo zostaną oni zawstydzeni gdy poznają fakty! Będzie to dla nich ciężką karą zobaczyć jak głupimi byli, oraz że inni są świadomi tej nieumiejętności.

Prawdziwie zacna dusza czuje się uniżona na brzegach nieznanych głębi, wdzięcznie przyjmuje Boskie objawienie odnośnie swej natury, powstania, przeznaczenia itp. i cierpliwe oczekuje na Pański właściwy czas na pełniejsze zrozumienie wszystkich tajemnic Jego cudownych łask.

Możemy sobie wyobrazić, że niektórzy z wielkich teologów, którzy z taką pewnością nauczają rzeczy, których sami nie znają i które są przeciwne Biblii, będą się czuć bardzo dziwnie, gdy poznają prawdę. Już teraz jest to prawdziwe do pewnego stopnia. Wstydzą się oni niektórych nauk Kalwina i niektórych teorii przeszłości a jednak nadal trzymają się nauk nominalnego chrześcijaństwa, ale przykrywają ich błędy. W skutek tego, znajdując się w takim stanie serca czynią mały postęp.

=============

— 15 lutego 1913 —