R5698-167 Wiara siłą napędową poświęcenia

Zmień język 

::R5698 : strona 167::

WIARA SIŁĄ NAPĘDOWĄ POŚWIĘCENIA

„Trzymajmy wyznanie nadziei niechwiejące się; bo wierny jest ten, który obiecał” – Żyd. 10:23 (UBG).

APOSTOŁ pisze do tych w pierwotnym Kościele, którzy dali dowody niezdecydowania i nie potrafili zachować dostatecznej wytrwałości. Przypomina im, że chociaż niegdyś byli wierni, teraz stali się letni, przynajmniej wobec Pana i chrześcijańskiej drogi. Wskazuje, że stanowczość wiary dziecka Bożego i stanowczość, z jaką ono wyznaje swoją wiarę, ma wiele wspólnego z jego wytrwałością w chrześcijańskim życiu. Nasza wiara była głównym bodźcem naszego poświęcenia się Panu. Uwierzyliśmy, że Bóg przygotował Odkupiciela na przebaczenie naszych grzechów. Uwierzyliśmy, że zostaniemy przyjęci, a nasze grzechy przebaczone dzięki Panu Jezusowi Chrystusowi, a my staniemy się synami Bożymi, dziedzicami Boga i współdziedzicami Pana Jezusa. Były to uskrzydlające zachęty, które na początku przywiodły nas do Boga i służyły dobremu celowi, prowadząc nas do decydującego aktu.

Św. Paweł mówi, że chrześcijanie pochodzenia żydowskiego dali dobre świadectwo, chociaż później niektórzy z nich stali się mniej lub bardziej obojętni. Stwierdza, że do tego czasu powinni już stać się nauczycielami innych, a jednak sami potrzebowali, aby ich ponownie uczono „początkowych zasad słów Bożych”. Częściowo utracili wiarę, zaufanie do Pana.

Z doświadczenia wszyscy wiemy, że to, co już zrozumieliśmy, z czasem może stać się niewyraźne i niejasne. Zatem gdy duchowe nauki stają się zagmatwane i nie możemy zrozumieć duchowych prawd tak, jak kiedyś byśmy je rozumieli, gdy ogarnia nas niepokój, i gaśnie nasza radość w Chrystusie, tracimy siłę napędową naszego poświęcenia. Tracimy wiarę. Dlatego gorliwie trzymajmy się tej kotwicy naszej duszy, abyśmy nie dryfowali i nie rozbili się na skałach. Jeśli nie będziemy trzymać się mocno naszej wiary, stracimy wszystko, ponieważ „bez wiary nie można podobać się Bogu”. Bez wiary nie możemy założyć zbroi i prowadzić dobrego boju. Nigdy nie wyruszylibyśmy do walki, gdybyśmy nie wierzyli, że naprawdę się toczy

::R5698 : strona 168::

lub gdybyśmy nie wierzyli, że jeśli zwyciężymy, zdobędziemy nagrodę za związane z nią trudności i cierpienie.

NASZA OSOBISTA ODPOWIEDZIALNOŚĆ

Apostoł dowodzi, że powinniśmy mocno trzymać się wiary, która rozpoczęła nasze chrześcijańskie życie i w której musimy trwać do jego końca. Pan potrafi nas poprowadzić i zrobi to, jeśli my zrobimy to, co należy. Lecz Pan przyjął nas pod warunkiem, że wytrwamy w wierności. Dlatego wszystko zależy od tego, czy będziemy mocno trzymać się tej wiary, którą wyznaliśmy bez wahania, bez żadnych wątpliwości lub obaw. A podstawą naszej wiary w ostateczne zwycięstwo jest zapewnienie, że „wierny jest ten, który obiecał”. Wiemy, że Biblia zawiera „bardzo wielkie i kosztowne obietnice”, przygotowane dla nas. Chociaż Pan mówi, że nie ma w nas niczego, na czym moglibyśmy polegać, jednak zapewnia nas, że Jego łaska jest wystarczająca, a Jego moc jest doskonała w naszej słabości. Musimy je tylko przyjąć. Jeśli więc będziemy mocno trzymać się naszej wiary, możemy otrzymać wszystko, co Bóg nam obiecał. On będzie wierny i nie zlekceważy swoich obietnic – spełni wszystko, co powiedział.

Gdy się wahamy i słabniemy, to albo tracimy wiarę, albo ducha posłuszeństwa i miłości. Jeśli zatem dostrzeżemy w sobie któreś z tych niedomagań, natychmiast powinniśmy sięgnąć do Słowa Bożego i modlić się, aby nasza wiara, miłość i gorliwość zostały odnowione. Musimy codziennie badać nasze serca, aby upewnić się, czy wciąż jesteśmy wierni Panu, czy staramy się oddawać nasze życie zgodnie z naszym przymierzem i czy rozwijamy w sobie owoce i łaski Ducha Świętego. Tak wypełnimy nasze śluby i „hojnie będzie” nam „dane wejście do wiecznego Królestwa naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa”.

„Obudź się, obudź, duszo moja!
Bo dni drogocenne mijają!
Nie poddawaj się łatwo lenistwu,
Dni lekko spędzone celu nie zbliżają.

„Wstań i pochwyć swój Miecz!
Czy myślisz, że bitwa stoczona?
Ostatnia twoja walka trwa –
I nie jest jeszcze skończona.

„Nie teraz, lecz wkrótce Nagroda –
Ostatni, wielki wysiłek przed tobą,
A potem obiecana Korona
Szczęściem twym będzie i wieczną ozdobą”.

====================

— 1 czerwca 1915 r. —

Jeżeli zauważyłeś błąd w pisowni, powiadom nas poprzez zaznaczenie tego fragmentu tekstu i przyciśnięcie Ctrl+Enter.