R5872-87 Okup a ofiara za grzech

Zmień język 

::R5872 : strona 87::

OKUP A OFIARA ZA GRZECH

POMIMO tego, co napisaliśmy na temat Okupu i Ofiary za Grzech, w Wykładach Pisma Świętego, w Strażnicy oraz w Cieniach Przybytku, to jednak niektórzy z naszych drogich czytelników, nadal jasno nie pojmują tych zagadnień. Niektórzy nawet mylą się i wprowadzają innych w błąd, sugerując, że „Brat Russell zmienił swoje poglądy” albo, że w Wykładach Pisma Świętego napisał inaczej niż w Strażnicy. To są szkodliwe błędy. Jeśli zmienimy nasze poglądy, to napiszemy o tym jednoznacznie. Zatem ponownie postaramy się wyjaśnić to, co uważamy za właściwą interpretację tych tematów.

„Okup określa tylko samą wartościową rzecz, mianowicie krew, czyli śmierć Chrystusową – okup dostateczny na zapłacenie kary za jednego członka ludzkiego rodu lub za wszystkich, stosownie do tego, jak miałby być zastosowany” – Strażnica z 1909 roku, str. 309 [R4492-308].

Okup postrzega sprawę powrotu człowieka z grzechu i śmierci, jako zakup – Odkupienie. Podstawą tej myśli jest Boski Zakon, „[…] życie za życie, oko za oko, ząb za ząb […]” (5 Moj. 19:21, UBG). Adam i cała jego rasa, licząca miliardy ludzi, znajduje się w straszliwym cierpieniu z powodu grzechu i jego kary. Bóg zapewnił uzdrowienie przez proces Okupu – wykupienia z ich upadłego stanu.

Naturalnie naszą pierwszą myślą byłoby, że odkupienie, czyli nabycie z powrotem prawa ludzkości do życia, oznaczałoby, że każdy potomek rodu Adama musi zostać odkupiony przez życie innej osoby, świętej, niewinnej, pozbawionej wyroku śmierci. Patrząc jednak głęboko w Boski Plan, stwierdzamy, że tylko jeden człowiek był sądzony przed Boskim Sądem – Ojciec Adam i że tylko Adam został skazany na śmierć, a wszystkie jego dzieci idą na śmierć, nie z powodu ich indywidualnego procesu i śmierci, ale po prostu dlatego, że Adam, nie zachowawszy swej doskonałości, nie był w stanie dać swym dzieciom więcej życia lub praw niż sam posiadał. I tak było przez cały okres sześciu tysięcy lat od czasu wydania wyroku na Ojca Adama aż do chwili obecnej.

Dostrzegamy tutaj wspaniałą ekonomię Boskiego Planu. Bóg nie pozwoliłby, aby jakiś inny człowiek z rodu ludzkiego był próbowany i skazany na śmierć, ponieważ od samego początku zamierzył, aby życie jednej ofiary odkupiło cały ród ludzki. Przez jednego człowieka przyszło całe to nieszczęście, a przez innego Człowieka zostanie to naprawione. To właśnie podkreśla Apostoł, gdy pisze: „Bo ponieważ przez człowieka śmierć, przez człowieka też powstanie umarłych. Albowiem jako w Adamie wszyscy umierają, tak i w Chrystusie wszyscy ożywieni będą. Ale każdy w swoim rzędzie […]” – 1 Kor. 15:21‑23.

::R5873 : strona 87::

Widzimy zatem wartość śmierci Jezusa – objęła ona nie tylko Adama, lecz także całe jego potomstwo. Rozumiemy też, jak niezbędne było to, aby Jezus był „święty, niewinny, niepokalany, odłączony od grzeszników” – w przeciwnym razie również On, podobnie jak wszyscy pozostali, znalazłby się pod Boskim wyrokiem śmierci. Ponieważ wszyscy z rodzaju ludzkiego byli obciążeni grzechem i karą za niego, konieczne było znalezienie osoby z zewnątrz, która mogłaby stać się Odkupicielem świata, oraz aby ta osoba z zewnątrz – anioł, cherub czy też sam wielki Michał, Logos – zmieniła swą duchową naturę na ludzką, aby stać się odpowiednią ceną – Okupem za pierwszego człowieka.

To nie Bóg zgrzeszył, dlatego śmierć Boga nie mogła być odkupieniem. Nie zgrzeszył też cherubin, dlatego śmierć cherubina nie mogłaby nikogo odkupić. Tym, który zgrzeszył był człowiek i okup za niego musi być zapewniony przez śmierć człowieka. Z tego powodu wielki Logos, wykonując Boski Plan zbawienia ludzkości, opuścił chwałę, którą miał u Ojca przed założeniem świata, uniżył samego siebie i stał się człowiekiem – „[…] mniejszym stał się od Aniołów, […] przez ucierpienie śmierci chwałą i czcią ukoronowanego [doskonałością ludzkiej natury], aby z łaski Bożej za wszystkich śmierci skosztował” – Żyd. 2:9.

CENA OKUPU A DZIEŁO OKUPU

Skoro jasno przedstawiliśmy, czym jest okup oraz że Jezus był tym jedynym, który był odpowiedni, aby stać się Okupem za Ojca Adama, to następnie wykażemy na podstawie Biblii, że dał On siebie na Okup. Mamy na ten temat słowo samego Jezusa (Mat. 20:28), a także świadectwo św. Pawła: „Który dał samego

::R5873 : strona 88::

siebie na okup za wszystkich, co jest świadectwem czasów jego” (1 Tym. 2:6). To dowodzi, że przekazanie odpowiedniej ceny, aby wykupić Adama i cały jego rodzaj, zostało dokonane w śmierci Jezusa na Kalwarii.

Jednak dzieło odkupienia Adama i jego rodzaju to znacznie więcej niż tylko dostarczenie Ceny Okupu. Myśl związana ze słowem okup wykracza poza zwykłe dawanie i przyjmowanie ceny. Ona obejmuje uzdrowienie Adama i jego rodu z mocy grzechu i śmierci. Oczywiście dzieło to nie zostało jeszcze ukończone, tak naprawdę zaledwie się rozpoczęło. Jedynym zarządzeniem dotyczącym Okupu, zasługi, było przypisanie go Kościołowi i to tylko przez wiarę. Cały Kościół nie został jeszcze uwielbiony – nie został całkowicie uwolniony z mocy grzechu i śmierci. Oczywiście w przyszłości całe tysiąc lat Królestwa Mesjasza będzie potrzebne, aby odkupić, wyzwolić, uwolnić Adama i wszystkie jego dzieci spod panowania grzechu i śmierci. A zatem dzieło odkupienia, które rozpoczęło się ponad osiemnaście stuleci temu, wciąż czeka na ukończenie.

Nie ma nic trudnego w zrozumieniu Ceny Okupu. Cena ta znajduje się w rękach Sprawiedliwości od niemal dziewiętnastu stuleci, ale nie została jeszcze udzielona światu, a jedynie przypisana Kościołowi, który jest powoływany ze świata podczas Wieku Ewangelii. Zupełne ukończenie dzieła okupowego obejmować będzie to, o czym mówi Biblia, że: „Z ręki grobu wybawię ich […]” (Oz. 13:14). Dzieło Okupu nie będzie jeszcze zakończone, także i wtedy, kiedy ostatni członek rodu ludzkiego zostanie uwolniony z mocy grobu, ponieważ wciąż będzie do wykonania wielkie dzieło zmartwychwstania – podniesienie z niedoskonałości umysłowej, moralnej i fizycznej do pełnego obrazu i podobieństwa Bożego, utraconego przez nieposłuszeństwo Adama oraz odkupionego drogocenną krwią na Kalwarii.

OFIARA ZA GRZECH JEST INNA

Rozważając Okup, zastanówmy się nad Ofiarą za Grzech, pamiętając, że te tematy należy traktować oddzielnie i różnie. „Ofiara za Grzech pokazuje sposób, w jaki Okup będzie zastosowany, czyli skuteczny na zgładzenie grzechów całego świata.” (Strażnica z 1909 roku, str. 309.) [R4492-308]. Ofiara za Grzech nie wymaga tak długiego czasu na jej realizację, jak Okup. Zrozumieliśmy już, że dzieło Odkupienia trwa niemal dziewiętnaście stuleci i będzie trwało prawie tysiąc lat w przyszłości, czyli w sumie dwadzieścia dziewięć stuleci. Tymczasem Ofiara za Grzech zostanie złożona, zanim rozpocznie się chwalebne Panowanie Chrystusa, a Jego Kościół będzie wtedy z Nim w chwale.

Ofiara za grzech podczas Dnia Pojednania obchodzonego przez Izrael ukazuje nam tę samą ofiarę Jezusa, która stanowi cenę Okupu. Jednak jest to inny obraz, ponieważ pokazuje, jak Bóg przyjmuje zasługę Chrystusa za ludzkie grzechy. Sprawa ta była przedstawiona w tej części Zakonu, która przewidywała Dzień Pojednania. Ofiary za grzech były bardzo ważne. Były dwie. Pierwszą z nich był cielec należący do kapłana, którego krew miała być użyta za kapłana oraz jego własną rodzinę. Rozumiemy, że to reprezentowało śmierć Jezusa oraz główne przypisanie Jego zasługi za Kościół Pierworodnych.

Kościół ten składa się z dwóch klas. Po pierwsze, z klasy kapłańskiej, która tak jak Najwyższy Kapłan jest szczególnie ofiarowana Bogu i Jego służbie, która stawia swoje ciała „[…] ofiarą żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest rozumną służbę” (Rzym. 12:1). W typie byli oni przedstawieni zarówno przez synów Aarona, jak i przez ciało Aarona, który był głową. W ten sposób Apostoł mówi o Chrystusie jako o Głowie Kościoła, który jest Jego Ciałem, a my jesteśmy „[…] ciałem Chrystusowym i członkami, każdy z osobna” – 1 Kor. 12:27.

Po drugie jest jeszcze inna klasa Kościoła, która zawarła to samo Przymierze Ofiary, jednak nie idzie dalej posłusznie, aby złożyć swe życie w służbie Panu. Oni nie cofają się do grzechu i śmierci, ale też nie przechodzą do etapu ofiary, dlatego stanowią drugorzędną klasę, czyli są sługami tej pierwszej klasy. Oni należą do klasy przedstawionej w Lewitach, jako słudzy kapłanów. Oni nie zasiądą na Tronie razem z ofiarującymi się Kapłanami, „Królewskim Kapłaństwem”, lecz będą służyć Bogu w Jego Świątyni. Nie zdobędą koron Chwały, ale ostatecznie zostaną im wręczone palmy zwycięstwa. Ci, którzy nie zostaną uznani za godnych, aby znaleźć się w tych dwóch klasach, umrą Drugą Śmiercią.

W tym obrazie Pan pokazuje nam szczególne przypisanie zasługi Jezusa za grzechy tylko Jego poświęconego ludu oraz wskazuje, że ci, którzy zostali usprawiedliwieni przez zasługę Jezusa, są odpowiedni, aby dzięki Jego zasłudze wziąć udział z Nim w Jego chwalebnych kapłańskich obowiązkach.

DRUGORZĘDNA OFIARA ZA GRZECH

Drugorzędna Ofiara za Grzech w typicznym Dniu Pojednania była nazwana Kozłem Pańskim. Nie był on dostarczony przez typicznego Arcykapłana, jak cielec, lecz był wzięty od ludu. Rzeczywiście, dwa kozły były brane w tym samym czasie, jako reprezentujące dwie klasy Kościoła. Klasa ofiarnicza, czyli kapłańska była reprezentowana przez kozła Pańskiego. Mniej gorliwi z Kościoła, antytypiczni Lewici, byli reprezentowani w drugim koźle – Koźle Azazela. To właśnie klasa Kozła Pańskiego, podkapłanów, stanowiła drugorzędną Ofiarę za Grzech.

Zapis mówi, że Kozioł Pański ofiarowany był i pod każdym względem traktowany dokładnie w taki sam sposób jak cielec, który go poprzedzał. Zatem typ pokazuje nam, że Kościół musi kroczyć śladami swego Pana, ofiarniczo, aż na śmierć. Powinniśmy pamiętać, że krew cielca nie była zastosowana za grzechy ludu, a jedynie za grzechy rodziny oraz pokolenia najwyższego kapłana – typicznie za Kościół. Powinniśmy także zauważyć, że ta drugorzędna Ofiara za Grzech, Kozioł Pański, nie była ofiarowana za te same osoby, ponieważ nie potrzebowały one dalszej ofiary. Był on ofiarowany przez najwyższego kapłana, jako drugorzędna część jego własnej pierwotnej ofiary, a jego zasługa była zastosowana do całego ludu, aby przynieść pojednanie wszystkim.

W antytypie Najwyższy Kapłan, Jezus, złożył swoją własną, osobistą Ofiarę na Kalwarii. Czterdzieści dni później wstąpił na Wysokość i ukazał się przed Ubłagalnią, przedstawiając zasługę swojej Ofiary nie za świat, ale za Kościół. Jak pisze Apostoł: „[…] aby się teraz okazywał przed oblicznością Bożą za nami”, za Kościołem – nie za światem (Żyd. 9:24). Jest to w pełni zgodne z tym, co właśnie widzieliśmy w typie.

Od czasu Pięćdziesiątnicy Pan przyjmuje poświęcone osoby reprezentowane w tych dwóch kozłach. Tych, którzy są wystarczająco gorliwi, wybiera On jako swoich członków oraz ofiarowuje ich, jako część Swojej własnej Ofiary. Wkrótce ukończy On to dzieło – kiedy ostatni członek Jego Ciała okaże się wierny aż do śmierci. Następnym krokiem w antytypie będzie ponowne przedstawienie na Ubłagalni przez Najwyższego Kapłana krwi antytypicznego Kozła Pańskiego, jako Swojej własnej – czyli ofiary Jego Kościoła jako części Jego własnej Ofiary. Ta krew będzie zastosowana za grzech wszystkich ludzi, za pierworodny grzech całej ludzkiej rodziny.

Wierzymy, że niebawem to się stanie, gdy Ojciec odda Synowi wszystkich ludzi, a wtedy ich pierworodny grzech

::R5873 : strona 89::

zostanie przebaczony. Królestwo Mesjasza, ustanowione w mocy i wielkiej chwale, niezwłocznie zajmie się światem, aby uratować go od grzechu i śmierci i ostatecznie podnieść do ludzkiej doskonałości wszystkich, którzy będą chętnie i posłusznie wykonywać zarządzenia Jego Królestwa.

KARA ZA GRZECHY PRZECIWKO ŚWIATŁU

W międzyczasie pojawią się inne grzechy świata, nieobjęte Adamowym przestępstwem. Ofiary za grzech mają zastosowanie jedynie za grzech Adama oraz za wszystkie inne słabości i niedoskonałości, które wynikają z grzechu pierworodnego. Pozostałych grzechów nie będzie można przypisać ludzkiej słabości, lecz będą to grzechy mniej lub bardziej przeciwko znajomości, przeciwko światłu. Pełny, świadomy grzech przeciwko

::R5874 : strona 89::

zupełnemu światłu sprowadzi na grzesznika Drugą Śmierć. Jednak tylko nieliczni mieli dostęp do pełnego światła, zupełnego poznania i zupełnych sposobności. Dlatego bardzo niewielu naprawdę zgrzeszyło grzechem na śmierć.

Gdziekolwiek jednak trafiło światło Ewangelii, trafiła też pewna miara poznania oraz pojawiła się pewna miara odpowiedzialności, a Bóg zapewnia, że prowadzi bardzo dokładny rachunek ze wszystkimi. Każdy grzech musi otrzymać sprawiedliwą odpłatę. Kara za grzech Adamowy objęła wszystkich ludzi przez sześć tysięcy lat. Jednak musi też zostać poniesiona kara za te inne grzechy, o których mówimy – grzechy mniej lub bardziej rozmyślne, które mniej lub bardziej popełniane były przeciwko światłu i wiedzy, a które nie zostały wcześniej odpokutowane, lecz gromadziły się od Pięćdziesiątnicy.

Zanim Nowa Dyspensacja będzie mogła zostać właściwie zaprowadzona wraz ze wszystkimi swymi błogosławieństwami, rachunki świata muszą zostać w pełni wyrównane. To właśnie rozliczenie tych rachunków ze światem sprowadzi wielki Czas Ucisku, jakiego nigdy nie było, odkąd narody powstały. Wierzymy, że ten Czas Ucisku, który rozpoczął się w czasie wojny, będzie trwał aż do chwili, kiedy zakończy się wielką katastrofą anarchii w bliskiej przyszłości. To wtedy, w wielkim Czasie Ucisku, rachunki Sprawiedliwości zostaną wyrównane, a błogosławieństwa Królestwa Mesjasza natychmiast się rozpoczną.

WARTOŚĆ CIERPIEŃ KOZŁA AZAZELA

Bóg jest bardzo dokładnym Księgowym. On na pewno pamięta każde dobrowolne nieposłuszeństwo tego świata, a szczególnie wszystkie prześladowania Swojego Kościoła. On na pewno chętnie udzieli światu kredytu zaufania, kiedykolwiek będzie to możliwe. Wierzymy, że zostało to pokazane w typicznych czynnościach, które następowały po Ofiarach za Grzech. Tu chodzi o wyznawanie nad głową kozła Azazela pewnych grzechów ludu oraz wyprowadzenie kozła na pustynię.

Rozumiemy, że kozioł Azazela przedstawia poświęcony lud Boży, który nie żył stosownie do swoich przywilejów. Rozumiemy, że to oznacza nadchodzący wielki Czas Ucisku, przedstawiony w Obj. 7:14. Oni są przedstawieni w chwili, gdy wychodzą z wielkiego ucisku, omywają swoje szaty oraz wybielają je we Krwi Baranka. Doświadczenia spotykające klasę Wielkiego Grona, klasę Lewitów, nie są doświadczeniami za świadome grzechy, ale doświadczeniami, które mają zniszczyć ich ciała, zgodnie z Przymierzem zawartym z tą klasą, Przymierzem Ofiary, którego nie dotrzymali. Rozumiemy zatem, że cierpienia tej klasy Wielkiego Grona to kredyt wyrównujący grzechy świata przeciw światłu, a zwłaszcza przeciw ludowi Bożemu. Czas Ucisku będzie wymierzony szczególnie w hipokrytów, ale Klasa Wielkiego Grona będzie miała swój dział z nimi i poniesie pewną część kary należnej światu.

Aby wyraźnie zauważyć charakter grzechów, za które świat jest odpowiedzialny, przypomnijmy sobie słowa z Obj. 6:9-11: „[…] widziałem pod ołtarzem dusze pobitych dla słowa Bożego i dla świadectwa, które wydawali; I wołali głosem wielkim, mówiąc: Dokądże, Panie święty i prawdziwy! nie sądzisz i nie mścisz się krwi naszej nad tymi, którzy mieszkają na ziemi? I dane są każdemu z nich szaty białe […]”; i odpowiedziano im, że muszą poczekać jeszcze „mały czas”, aby skończyły się prześladowania ich braci, którzy podobnie cierpieli.

A zatem mamy podaną tę samą myśl dotyczącą Boskich wymagań przy końcu Wieku Ewangelii, jaką Jezus podał w odniesieniu do Żydów przy końcu ich Wieku. Powiedział, że cała sprawiedliwa krew, przelana na ziemi od czasu Abla, będzie wymagana od tego pokolenia – aby wyrównać rachunki (Mat. 23:34-36). W wielkim ucisku, którym zakończył się Wiek Żydowski, rachunki zostały wtedy wyrównane. Podobnie spodziewamy się, że wszystkie pozostałe rachunki świata zostaną wyrównane, gdy dojdzie do szczytu wielkiego Czasu Ucisku, który jest tuż przed nami.

INAUGURACJA NOWEGO PRZYMIERZA

Apostoł, porównując typiczne i antytypiczne Ofiary za Grzech, oświadcza, że Jezus udzieli błogosławieństwa nie przez krew cielców i kozłów, ale przez Swoją własną krew (Żyd. 9:11-15). Następnie nazywa ofiary antytypicznego Najwyższego Kapłana „lepszymi ofiarami” – w liczbie mnogiej. To kieruje nas z powrotem do ustanowienia Przymierza Żydowskiego, kiedy Mojżesz wziął krew cielców i kozłów, aby rozpocząć Przymierze Zakonu, kropiąc krwią najpierw Tablice Zakonu, a potem lud – 2 Moj. 24:3-8.

Powstaje pytanie: dlaczego Mojżesz użył krwi cielców – liczba mnoga – i kozłów – liczba mnoga, podczas gdy w typie w 3 Moj. 16 (3 Moj. 16:1-34) użyto krwi jednego cielca i krwi jednego kozła? Odpowiadamy, że tak naprawdę jest tylko jeden antytypiczny cielec, Człowiek Jezus Chrystus, który umarł za nas, oraz tak naprawdę jest tylko jeden antytypiczny Kozioł, jeden Kościół, który jest uznany przez Pana jako Jego Ciało i jest związany z Nim jako część Jego ofiary. Jednak przy rozpoczęciu Przymierza Zakonu, z powodu liczebności narodu izraelskiego, który miał być pokropiony, potrzeba było więcej zwierząt, nie tylko jednego z każdego rodzaju. Krew jednego cielca i jednego kozła nie wystarczyłaby. Stąd stwierdzenie: cielce i kozły – w liczbie mnogiej – chociaż nie zostało to jasno określone, ponieważ tak naprawdę był to jeden cielec i jeden kozioł, pomnożony tyle razy ile było to konieczne, aby wystarczyło krwi do pokropienia całego ludu.

W antytypie, kiedy Nowe Przymierze Zakonu rozpocznie się Królestwem Mesjasza, krew Chrystusa, reprezentowana we krwi Jezusa, a także połączonych z Nim ofiarach Kościoła, zostanie użyta do pokropienia lub zaspokojenia przede wszystkim Boskiego Prawa. To będzie podstawą do przekazania przez Ojca całego świata Królestwu Mesjasza. Wtedy będzie postępować dzieło pokropienia wszystkich ludzi krwią, czyli dzieło oczyszczenia ludzkości – udzielając wszystkim ludziom dobrodziejstw zapewnionych przez okupową krew.

ANTYTYPICZNY DZIEŃ POJEDNANIA

Ufamy, że na podstawie tego, co napisaliśmy powyżej, nasi czytelnicy wyraźnie dostrzegą różnicę pomiędzy Okupem złożonym przez Jezusa i jego zastosowaniem, a Ofiarami za Grzech składanymi w Wieku Ewangelii i tym, co one przedstawiają. Chcielibyśmy teraz podkreślić jeszcze jedną rzecz tj., że Ofiary za Grzech powiązane były z Dniem Pojednania w typie

::R5874 : strona 90::

i w antytypie. Antytypiczny Dzień Pojednania rozpoczął się od naszego Pana Jezusa i Jego ofiar. Cały Wiek Ewangelii jest częścią tego Dnia Pojednania. W tym Dniu dokonało się całkowite zadośćuczynienie za grzech, a nawet więcej, ponieważ cały Wiek Tysiąclecia będzie częścią tego antytypicznego Dnia Pojednania.

Ofiary Dnia Pojednania są jedynie środkiem, aby to spełnić. Cel, który ma być osiągnięty, to błogosławienie świata oraz doprowadzenie świata do pojednania, czyli do harmonii z Bogiem. Dzieło to będzie wymagało całego Wieku Tysiąclecia. Będzie obejmować nauczanie świata, przywrócenie ludzkości do wszystkiego, co zostało utracone w Adamie i odkupione na Kalwarii. Ofiary za Grzech w Dniu Pojednania reprezentują jedynie Boski Cel w korzystaniu z Ofiar, które muszą być zakończone, zanim pojednanie świata z Bogiem będzie mogło wejść w życie.

Mamy zatem nadzieję, że odtąd wszyscy wyraźnie będą rozumieć, że Ofiary za Grzech składane w Dniu Pojednania i inne Ofiary stanowią obraz procesów, przez które Bóg będzie błogosławił świat. Podczas gdy Okup jest całkowicie oddzielnym dziełem Jezusa, dokonanym samodzielnie, który ostatecznie obejmie całą ludzkość na całym świecie.

====================

— 15 marca 1916 r. —

Jeżeli zauważyłeś błąd w pisowni, powiadom nas poprzez zaznaczenie tego fragmentu tekstu i przyciśnięcie Ctrl+Enter.