R0110-7 Pytania i odpowiedzi

Zmień język 

::R0110 : strona 7::

PYTANIA I ODPOWIEDZI

Pytanie: Jeśli właściwie zrozumiałem twą myśl w artykule „ Dziesięć panien” z ostatniego numeru, twój pogląd jest taki, że podczas gdy zwycięscy chrześcijanie wszystkich wieków są pannami i będą złączeni ze swym Niebiańskim Oblubieńcem, to jednak przypowieść z Ew. wg Mat. 25, odnosi się do tych z tej klasy, żyjących obecnie, którzy tu i teraz jako części tej grupy zostali użyci by przedstawiać całość w wypełnieniu przypowieści. Czy mam rację?

Odpowiedź: Tak, nie ograniczamy liczby panien wszystkich okresów, ale wierzymy, że ta przypowieść odnosi się do panien szczególnie tego wieku. Nie możemy powiedzieć, że każdy chrześcijanin dostąpi wielkiego zaszczytu bycia złączonym z Jezusem jako swym oblubieńcem i dzielenia Jego dziedzictwa. Słowo jedynie upoważnia nas do stwierdzenia, że „ Ten co zwycięży odziedziczy wszystkie rzeczy”. Nie będziemy sądzić, którzy są „zwycięzcami” Król przyszedł i on będzie sądził sprawiedliwym sądem.

Pytanie: W marcowym numerze twój artykuł „ Trzy przymierza” stwierdza, że słowa przymierze i testament są takie same i pochodzą z tego samego greckiego słowa oraz że „Nowe Przymierze” jest sprawą przyszłości. Do jakiego przymierza zatem odnosi się Jezus, kiedy mówi „ Albowiem to jest krew moja nowego testamentu”, Mat. 26:28

Odpowiedź: We wspomnianym artykule wyraziliśmy opinię, że przymierze Abrahamowe było bezwarunkową obietnicą i dlatego ono nie potrzebowało i nie miało żadnego pośrednika. Pan Bóg po prostu potwierdził go poprzez przysięgę. „ Albowiem Bóg obietnicę czyniąc Abrahamowi, gdy nie miał przez kogo większego przysiąc, przysiągł przez siebie samego” aby przez te „ dwie rzeczy nieodmienne” – obietnicę i przysięgę – w których niemożebne, aby Bóg kłamał, warowną pociechę mieli”, Żyd. 6:13-18. Przekonaliśmy się też, że Przymierze Zakonu, które nastąpiło 430 lat później nie znosiło tego pierwszego lecz oddzielne I inne. „Zakon” nie był bezwarunkowy, ale – „Ktobykolwiek czynił te rzeczy żyć będzie przez nie”. Ponieważ on [Zakon] miał powyższe warunki związujące z jednej strony Boga a z drugiej Izrael, potrzebował on I miał Mojżesza jako swego pośrednika. Apostoł Paweł wykazuje swe wielkie zainteresowanie I uwagę w dostarczeniu owego rozróżnienia pomiędzy Zakonem a Przymierzem Abrahama i w Gal. 3:20 wskazuje nam, że różnica między bezwarunkowym i warunkowym uwidacznia się w fakcie, że temu drugiemu Bóg dał pośrednika, podczas gdy pierwszemu żaden nie był dany — „Pośrednik nie jest jednego (kiedy jest tylko jedna strona kontraktu), ale Bóg jeden jest”. Dlatego też danie Pośrednika Prawu Zakonu dowodzi, że ono związywało zarówno Izraela jak i Boga.

Następnie przyjrzeliśmy się Nowemu Przymierzu i przekonaliśmy się, że ono również ma warunki wiążące Boga i świat i powinno mieć Pośrednika. Bóg zobowiązuje samego siebie do „ odnowienia wszystkich rzeczy”, ocalenia ludzi od śmierci i dania im znajomości prawdy (1 Tym. 2:4), do „wylania swego Ducha na wszelkie ciało” (Joela 2:28), do dania ludziom nowego ducha (takiego jaki był w Adamie, zanim pojawił się grzech) (Ezech. 36:26), do napisania swego Prawa na ich sercach ( w większym stopniu jak miał Adam) Jer. 31:33 i że On ustanowi swój przybytek (mieszkanie — Kościół) na zawsze pośrodku nich (Ezech. 37:26). Warunki zaś dotyczące świata są takie, że wtedy oni [ludzie] będą posłuszni prorokowi Pana albo odcięci od życia (wtóra śmierć). „Każda dusza umrze za swój własny grzech”, Jer. 31:30. „I stanie się, że każda dusza, któraby nie słuchała tego proroka, będzie wygładzona z ludu”, Dz. Ap. 3:23. Lecz kto będzie Pośrednikiem tego tak wielkiego Przymierza? Apostoł Paweł upewnia nas, że „Jezus (jest) pośrednik Nowego Przymierza”. Jezus przyjął to wysokie stanowisko i zapieczętował lub zatwierdził Nowe Przymierze swoją własną krwią (śmiercią) tak jak Mojżesz uczynił to z Przymierzem Zakonu, które było cieniem tegoż, kropiąc (oczyszczając) krwią cielca i kozła cały lud. Tak więc Jezus umarł, lecz zamiast pokropić cały lud od razu On czeka 1800 lat by „wybrać lud imieniowi swemu” — Swą „Oblubienicę”– Swe „Ciało” aby była zespolona i współdziałała z nim w dziele kropienia lub oczyszczania wszystkich ludzi.

On dawno temu powiedział do swych uczniów i do nas teraz: „Weź swój krzyż i naśladuj mnie” — ukrzyżuj ciało — i tą samą myśl Jezus dał do zrozumienia gdy wziął kielich mówiąc: „To jest krew moja Nowego Przymierza, wylana za wielu (świat w ogólności) na odpuszczenie grzechów”. Poprzez podanie kielicha każdemu z nas i słowa „Pijcie z niego wszyscy” on obrazowo zaprasza nas do picia z Jego śmierci by „być przykształtowanym w Jego śmierci”– „Czy możecie pić ten kielich (śmierć), który ja będę pił i być ochrzczeni chrztem (śmiercią), którym ja się chrzczę?”, Mat. 20:22. „Azaż nie wiecie, że którzykolwiek w Chrystusa Jezusa ochrzczeni są, w śmierć Jego są ochrzczeni?” (Rzym. 6:3). Równie dobrze wiemy co przedstawiał „kielich” kiedy znajdujemy Jezusa w ogrodzie modlącego się „Ojcze jeśli możliwe oddal ode mnie ten kielich (śmierć)”. Tak więc gdy Jezus podaje nam kielich on mówi: Umrzyj ze mną, a przez to pozwolę ci przyłączyć się do mnie w pieczętowaniu Nowego Przymierza i tak stopniowo, gdy ciało będzie uzupełnione, towarzyszyć mi będziesz w chwalebnej pracy pokropienia (oczyszczania) „wszystkich ludzi” jako części lub członkowie „jednego Pośrednika pomiędzy Bogiem i ludźmi” kiedy Nowe Przymierze zacznie działalność.

Jak bardzo mocno każdy szczegół Zakonu wydaje się być cieniem przyszłego faktu, że „jeśli z nim cierpimy, razem z nim też uwielbieni będziemy”. Wierzymy, „że jeśli z nim umrzemy, z nim też żyć będziemy”. Uważajmy zatem samych siebie za rzeczywiście umarłych dla grzechu, a przez to też dla świata.

Pytanie: Jakie są te dwie niezmienne rzeczy z Żyd. 6:18?

Odpowiedź: Nasze zrozumienie co do tego pytania znajdziecie w powyższej odpowiedzi, są to Boża obietnica i Jego przysięga względem Abrahama.

Pytanie: Czy są jakieś powody do mniemania, że Jezus objawi się „w ciele” swemu Kościołowi?

Odpowiedź: Nie znamy żadnej przyczyny powodującej takie myślenie. Wprost przeciwnie. Są powody, by myśleć, że tak nie będzie. Artykuł brata Patona – „SPOSÓB DLA CIEBIE” w tym numerze tak wnikliwie przedstawia tą kwestię, że nie odpowiemy szerzej. Jeśli to nie zadowala was w pełni będziemy radzi znając wszelkie inne aspekty trudności i ustosunkujemy się do nich.

====================

— Czerwiec 1880 r. —