R4932-445 Interesujące pytania

Zmień język 

::R4932 : strona 445::

Interesujące pytania

„TERAZ SYNAMI BOŻYMI JESTEŚMY”

Pytanie: Czy poświęceni wierzący są jedynie uznawani za synów Bożych, czy też są nimi rzeczywiście?

Odpowiedź: Poświęceni wierzący są rzeczywistymi synami Bożymi. Pismo Święte tak określa tę sprawę: „Teraz dziećmi Bożymi jesteśmy, ale jeszcze się nie objawiło, czym będziemy. Lecz wiemy, że gdy się objawi, będziemy do niego podobni, gdyż ujrzymy go takim, jakim jest” – 1 Jana 3:2 (NB). „Stare rzeczy przeminęły, oto się wszystkie nowymi stały – 2 Kor. 5:17. Albo jesteś synem Bożym albo nim nie jesteś. Jeśli w poprawny sposób poświęciłeś się Bogu, a On spłodził cię z ducha świętego, to jesteś synem Bożym. Dobrze byłoby, drodzy przyjaciele, żeby ta sprawa była dla nas całkowicie jasna.

Po jednym z wielkich zgromadzeń w Albert Hall w Anglii pewien przedsiębiorca powiedział mi: „Przyszedłem do Albert Hall, żeby Cię posłuchać, ale bardzo mnie zniechęciłeś”. Z początku nie wiedziałem, co ma na myśli. Jednak w miarę jego wypowiedzi stało się to jasne. Mówił on dalej: „Uważałem, że byłem dobrym członkiem kościoła episkopalnego i że jeśli Bóg ma coś dobrego do podarowania ludziom, to z pewnością będę jednym z tych, którzy to otrzymają. Z tego jednak, co mówiłeś, zrozumiałem, że uważasz, iż jest tylko „maluczkie stadko” tych, którzy otrzymają owe dobrodziejstwa przewidziane przez Ojca. Mocno podważyłeś moją wiarę”.

Gdy tylko zrozumiałem, co ów dżentelmen miał na myśli, powiedziałem mu, jak bardzo jestem zadowolony z tego, że udało mi się go przebudzić, zanim umrze z tak błędnym zrozumieniem Bożych warunków. Bóg nie powołuje ludzi, którzy mówią: „Owszem, wolę Ci służyć, niż iść do piekła, ale na tym kończy się moje zainteresowanie Twoją Osobą”. Bóg powołuje takich, co miłują sprawiedliwość i nienawidzą nieprawości. Wybiera On sobie pewną liczbę tego rodzaju ludzi, których pragnie powołać na szczególne stanowiska – by byli współdziedzicami z Jego Synem. Nie powołuje On pozostałej części ludzkości. Po zakończeniu obecnego Wieku Ewangelii dla ludzi na ziemskim poziomie nastanie czas, by otrzymali swoje błogosławieństwo, osiągając ludzką doskonałość.

Jednak tymi, którzy kiedykolwiek sięgną po duchowe, czyli niebiańskie powołanie, są wyłącznie święci. Jakże moglibyśmy uważać, że Bóg wywyższy do społeczności z Jezusem jako członków Jego Ciała kogokolwiek, kto nie jest święty w sercu, czysty w intencjach, a szczególnie czysty – na wskroś lojalny względem Boga? Czy spodziewasz się, że mógłby On przyjąć kogoś innego? Nie miałbyś szacunku dla Bożego rządu, gdybyś wiedział, że na wysokich stanowiskach umieścił On ludzi różnego autoramentu, udzielając im boskiej natury. Gdybyś uważał, że tak miałoby być, straciłbyś wszelki szacunek dla rządów Wszechmogącego. Jeśli jednak On mówi ci, że wszyscy, którzy zostaną wywyższeni do społeczności z Jezusem, będą podobni do Jego Syna, powiesz: „To brzmi rozsądnie”. Tak też właśnie jest. Wszystkie drogi Pańskie są słuszne i sprawiedliwe. Nawet gdyby nam nie udało się osiągnąć celu naszego powołania i wybrania, to i tak powiedzielibyśmy: „Słuszne i sprawiedliwe są drogi Twoje, Panie Boże Wszechmogący”.

Nigdy jednak nie zgodzilibyśmy się z tym, żeby ktoś miał być smażony przez całą wieczność, czy choćby przez pewien ograniczony czas w czyśćcu. Nigdy nie uznalibyśmy tego za sprawiedliwe. Takie postępowanie byłoby niesprawiedliwe. Nikt nie zgodziłby się z tym, żeby za swe niedociągnięcia miał otrzymać wyrok wiecznych mąk, czy choćby stu lat męczarni, a nawet roku tortur. Wiemy jednak – każdy to wie – że na ile mamy do czynienia ze złem, na tyle degenerujemy się umysłowo, moralnie i fizycznie. Tymczasem drogę, po której staczamy się w dół, trzeba będzie pokonać ponownie pod górę, jeśli chcielibyśmy uzyskać cokolwiek dobrego czy w tym życiu, czy w przyszłym. Pismo Święte zapewnia nas bowiem, że sprawiedliwą odpłatę otrzymają wszyscy, zarówno sprawiedliwi, jak i dla złoczyńcy.

———–

ZIEMIA ZOSTAŁA ZMUSZONA DO OBCHODZENIA SABATÓW

Pytanie: W drugim tomie „Wykładów Pisma Świętego” zostało wykazane, w jaki sposób Izraelici będąc w niewoli zostali zmuszeni do zachowania sabatów, których nie obchodzili wcześniej. Dlaczego sabaty te nazwane są w II Tomie Jubileuszami?

Odpowiedź: W drugim tomie „Wykładów Pisma Świętego” nie jest powiedziane, że Żydzi zostali zmuszeni do obchodzenia swych sabatów w Babilonie, tylko że ziemia otrzymała możliwość zachowania owych sabatów w czasie, gdy Żydzi byli w Babilonie. Tak mówi Bóg (2 Kron. 36:20,21). Żydzi mieli nakaz, by ziemia odpoczywała w roku jubileuszowym. Będąc jednak nieco samolubni, podobnie jak reszta ludzkości, obawiali się, że jeśli pozwolą ziemi odpoczywać przez cały rok, to będą mieli zaległości z podatkami itp. Dlatego też nie zachowywali Jubileuszy we właściwy sposób. Izraelici obchodzili dziewiętnaście Jubileuszy do czasu, gdy zostali zaprowadzeni w niewolę. Pan był z nich bardzo niezadowolony. Stwierdził: Gdy mieliście ziemię, ziemia nie obchodziła sabatów. Nie zachowaliście ich w sposób prawidłowy. Nie czynimy tu Żydom żadnych szczególnych zarzutów. Uważamy bowiem, że gdyby Pan dał takie przykazanie Stanom Zjednoczonym czy jakiemukolwiek innemu krajowi, to także byłoby ono przestrzegane jedynie przez bardzo nielicznych mieszkańców tych krajów.

Zgodnie z Zakonem rok sabatowy miał być obchodzony co siedem lat. Lud otrzymał też pouczenie, by naliczać siedem okresów po siedem lat i w ten sposób dojść do roku jubileuszowego. Wtedy to spotykały się dwa lata sabatowe, a jednym z nich był rok wielkiego Jubileuszu. Żydzi przestrzegali tych sabatów bez przekonania. Dlatego też Pan przeniósł ich do ziemi nieprzyjaciół, by w tym czasie ich własna ziemia mogła odprawić swoje sabaty. Najwidoczniej jednak Bóg nie życzył sobie, by Żydzi w pełni zrozumieli znaczenie owych szczegółów czasowych. Nie rozumieją ich oni zresztą do dzisiaj. Gdyby Bóg chciał, aby Żydzi je zrozumieli, to byliby zrozumieli. Uważamy, że owe szczegóły czasowe zostały zachowane głównie dla duchowych Izraelitów i że występująca tam liczba 70 miała nam wskazać nadejście czasu, w którym Pan zamierzał błogosławić Izraelowi oraz całemu światu. Gdy nadejdzie właściwy czas, wtedy i Żydzi zrozumieją, co oznaczały ich sabaty oraz niewola, a także jakie miało być wypełnienie tego wszystkiego. My jednak otrzymujemy te informacje z duchowego źródła, wyższego niż to, z którego kiedyś skorzystają Żydzi oraz pozostała część świata.

====================

— 1 grudnia 1911 —